Kategorie Opinie

Niestety Apple z Catalyst nie odpuszcza

Jedną z wielu zmian wniesionych przez macOS 10.15 Catalina, jest API pozwalające na niemal natychmiastowe przeniesienie wielu aplikacji z iPada na macOS. Wystarczy, że deweloper kliknie raz, czy dwa razy i już ma „gotowy” produkt na macOS. Takie były założenia i tak to niestety niektórzy widzą. Rzeczywistość nie jest tak doskonała.

Pacanie kontra klikanie

Jeżeli chcecie zobaczyć, jak wyglądają aplikacje iPadowe na macOS, to pobawcie się systemowymi Dom, Giełda, Dyktafon, News. Już po chwili widać, że choć były stworzone przez programistów Apple, którzy mają oczywiście najlepszy dostęp do technologii, to nie są tak dobre, jak natywne programy macOS. A to jakaś samotna dziwna ikonka na belce okna, a to konieczność ustawiania daty i czasu za pomocą „rolowania”, a to dziwne zachowanie przy skalowaniu. Jeżeli chcecie zobaczyć aplikacje firm trzecich, to pobawcie się Twitterem. Działa, ale też trąci interfejsem „pacanym”. Choć te aplikacje nadają się do używania, to pozostawiają pewien niedosyt.

Rzeczywiście dwa kliki do Catalyst?

Już raz opisywałem mój eksperyment z uruchomieniem aplikacji, którą lata temu napisałem na iPada i iPhone’a. Ponieważ była w ObjC, to nie musiałem po kilku latach martwić się wersją Swifta. Poza zaznaczeniem w Xcode, że chcę, aby była też na macOS 10.15, musiałem dodatkowo dodać do ustawień, że kod dla Intela jest dopuszczalny. W nowych projektach tego drugiego kroku już nie trzeba robić. Kliknąłem „Run” i o dziwo program zadziałał na macOS zgodnie z obietnicami. Jednak przy zmianach rozmiaru okna interfejs chwilami się zbytnio „zagęszczał” i wyglądał dziwne. To oczywiście wina niedbałego podejścia do Autolayout, które nie jest widoczne na iPadach. Aby to naprawić, należałoby poświęcić kilka godzin.

Apple pozwala na dodanie do aplikacji iPadowych specjalnych funkcji znanych z macOS, takich jak obsługa menu, czy umieszczenie niektórych ikon na belkę okna. Obawiam się jednak, że wielu deweloperów zafascynowanych „jednokliknięciowym” przeniesieniem aplikacji może odpuścić sobie jej dopieszczanie dla macOS.

Dodatkowo Apple nie działa uczciwie. Aplikacje Catalyst od deweloperów nie mogą używać na macOS HomeKit, choć jedną z pierwszych aplikacji iPadowych i to jeszcze na macOS 10.14 Mojave był Dom od Apple.

Brniemy dalej

Cytowany przez Mac Rumors szef działu marketingu macOS Todd Benjamin powiedział:

Naszą wizją dla Mac Catalyst było zawsze ułatwienie każdemu deweloperowi aplikacji dla iPadów, zarówno dużemu, jak i małemu, dostarczenie ich na komputer Mac. To pozwala im wykorzystać jedną bazę kodu i jeden zespół programistów. Mac Catalyst daje twórcom aplikacji „iPadowych” ogromną przewagę, a dla wielu możliwość rozszerzenia swojego zasięgu na platformę Mac, której wcześniej nie mieli. Jest to nie tylko świetne dla programistów, ale także dla użytkowników komputerów Mac, którzy korzystają z dostępu do zupełnie nowego wyboru wspaniałych aplikacji z żywego ekosystemu „iPada”.

Na szczęście wg Benjamina, Apple słucha deweloperów, którzy wcześnie zabrali się za Catalyst i planuje rozbudowę systemu w przyszłości. Z innych doniesień wiemy, że musieli nasłuchać się wielu nieprzyjemnych rzeczy.

Dla wielu wczesnych programistów Mac Catalyst, którzy po raz pierwszy opracowali aplikację dla komputerów Mac i zdumiewające jest to, co udało im się osiągnąć w tak krótkim czasie. Uczymy się wielu od tych pierwszych użytkowników [Catalyst] i planujemy dodatkowe zasoby i wsparcie, aby pomóc im stworzyć niesamowite wrażenia na Macu z Mac Catalyst.

Z drugiej strony lepszy jest Catalyst niż aplikacje w Java lub wykonywane w pseudoprogramistycznych środowiskach uniwersalnych, nie wspominając „aplikacjach” [tfu] łebowch w skórce prawdziwego programu.

Wasz nadal sceptyczny co do Catalyst Mac Wyznawca.

Jaromir Kopp

Użytkownik komputerów Apple od 1991 roku. Dziennikarz technologiczny, programista i deweloper HomeKit. Propagator przyjaznej i dostępnej technologii. Lubi programować w Swift i czystym C. Tworzy rozwiązania FileMaker. Prowadzi zajęcia z IT i programowania dla dzieci oraz młodzieży, szkoli też seniorów. Współautor serii książek o macOS wydanych przez ProstePoradniki.pl. Projektuje, programuje oraz samodzielnie wykonuje prototypy urządzeń Smart Home. Jeździ rowerem.

Ostatnie wpisy

Router Synology RT6600ax. Potężny zarządca sieci

Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…

1 rok temu

Sonos ogłasza partnerstwo z Apple i pokazuje dwa głośniki

Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…

1 rok temu

Sejf Smart Safe współpracuje z HomeKit

Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…

1 rok temu

FileMaker Cloud w Polsce

Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…

1 rok temu

Ivory zamiast Tweetbot’a. Mastodon lepszy od Twittera?

Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…

1 rok temu

Najważniejsza funkcja nowego HomePod’a

Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…

1 rok temu

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.