Ikea zrobiła spore zamieszanie, wchodząc na rynek smart home. Ich akcesoria są tanie i dobre, a dobre są nie tylko dlatego, że są tanie. Oczywiście jak to debiutant, zaliczyła kilka wpadek głównie z terminami wprowadzania do sprzedaży zapowiadanych produktów. Jednak dzięki wsparciu dla HomeKit, wielu użytkowników potrafi przymknąć oko na te „drobiazgi” i cierpliwie wyczekuje nowości. Obecnie taką wyczekiwaną nowością są automatyczne rolety.

Roleta Fyrtur w reklamie u Duńczyków

Dobę temu na duńskim kanale You Tube pojawiła się krótka reklama automatycznych rolet marki Ikea. Rolety, choć ich rola w reklamie wydaje się główną, mają dobre towarzystwo w postaci również oczekiwanego przez Apple Userów głośnika SYMFONISK. Przypomnę, że głośniki są, a w zasadzie będą zgodne z Air Play 2 i mają pojawić się w sprzedaży w Polsce 1 sierpnia.

Dwa modele rolet Kadrilj i Fyrtur są bardzo wyczekiwane, bo ich montaż będzie możliwy bez prowadzenia instalacji elektrycznej. Zasilane będą akumulatorowo, a baterię na czas ładowania wyjmiemy z urządzenia. Jeżeli będziemy posiadać dodatkową baterię, to nawet nie narazimy się na przerwy w działaniu, a jedno ładowanie ma wystarczyć na wiele tygodni pracy.

Rolety będziemy sterować za pomocą zgrabnego pilota zasilanego bateryjnie, a jeżeli mamy lub dokupimy bramkę Ikea, która obecnie steruje oświetleniem od Ikei oraz gniazdkami, to będziemy mogli podnosić i opuszczać rolety za pomocą smartfona i aplikacji Ikea Home Smart i co ważniejsze HomeKit.

Wracając do wpadek. Rolety były zapowiadane już w styczniu, a pierwszy termin premiery wyznaczony był na kwiecień. Wcześniej podobnie przeciągała się sprawa zgodności z HomeKit, która została dla bramki Ikea wprowadzona za pomocą aktualizacji oprogramowania. Kilka miesięcy obsuwy zaliczyło również smart gniazdko Ikea. Jednak warte były oczekiwania.

Oj chyba nie tylko ja nie mogę się doczekać rolet zgodnych z HomeKit i głośników AirPlay 2 od Ikea.