Moje utyskiwania na pierwsze podejście do aplikacji uniwersalnych w macOS Mojave, są Wam znane. Jednak, jak również, mam nadzieje przeczytaliście, nie przekreślam tego pomysłu, a jedynie ubolewam nad jego wykonaniem. Ponieważ najlepiej rozpoznanie przeprowadzić walką, zaryzykowałem eksperyment na własnym projekcie sprzed 3 lat.
Nie dość, że przez trzy lata nie kiwnąłem palcem przy programie i jest on przygotowany dla iOS 8, to dodatkowo powstał jeszcze w ObjC, a nie Swift. Choć może właśnie ten ostatni aspekt ułatwił cały eksperyment. ObjC przez lata niewiele się zmieniał. Doczekał się wersji 2 z haczykiem w ciągu ponad trzydziestu lat. Swift dorobił się wersji 5 w 5 lat. Dlatego starsze projekty czasem trzeba mozolnie konwertować i przerabiać.
Mój wiekowy kalkulator „silnikowy” z konwersją jednostek, wystarczyło otworzyć w Xcode 11 beta 2 na macOS 10.15 b2, dokonać automatycznej korekty ustawień projektu do bieżących wymagań i już dawało się go kompilować na iOS 13. Zaznaczę, że program w wersji na iOS jest uniwersalny, czyli dostosowuje się również do ekranów iPadów. Dzięki temu może niebyt zgrabnie, ale jednak wpasował się w ekrany najnowszych iPhone’ów, choć podczas jego tworzenia nie miałem ani pojęcia o takich, ani nawet zamiaru nadmiernej elastyczności. Na szczęście już wtedy jakoś radziłem sobie z Auto Layout.
Po tym pierwszym sukcesie i uruchomieniu aplikacji na symulatorze iPhone’a Xs Max, bardzo kusił mnie haczyk „Mac”, który pojawił się w Xcode 11 pod „iPhone” i „iPad”.
Po jego wciśnięciu wyświetlił się komunikat o koniecznych (automatycznych) zmianach i wymogach dla wersji Mac, które Xcode wykonał sam. Niestety pierwsza próba uruchomienia na Mac się nie powiodła. Jednak komunikat o błędzie, od razu zasugerował co i gdzie należy dopisać. Wystarczyło dodać jako „dopuszczalną” architekturę x86_64, co oznacza 64-bitowe Intele. Po tym program ruszył! Całość zajęła mi może minutę.
PistonCalc powstał również w wersji dla macOS, ale jako osobny projekt. Tylko część obliczeniowa jest wspólna. Sami porównajcie wersję dedykowaną dla Mac z wersją, która powstała dzięki Project Catalyst „automagicznie”. Moim zdaniem, choć mój stary projekt „trąci myszką”, to wygląda jednak lepiej. Z drugiej strony, nie chciało mi się go rozwijać i ostatni raz był aktualizowany w 2013 roku. Wersja dla iOS przypomnę: w 2016.
Mam nadzieję, że Project Catalyst nie będzie tylko wymówka dla leniwych programistów i jak już wcześniej pisałem, za pomocą „dodatniego sprzężenia zwrotnego”, przyniesie korzyści obu platformom.
Tu możecie znaleźć więcej informacji o PistonCalc.
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.