Intel jest głównym dostawcom modemów do zeszłorocznych iPhone’ów, a ma być ponoć jedynym do tegorocznych. Jednak dobra passa nie potrwa długo. W przyszłym roku to MediaTek może zająć się produkcją tych układów dla Apple.

Własne układy jeszcze nie gotowe

Wiemy również, że Apple przygotowuje własne układy łączności. Jednak wg analityków nie będą gotowe szybciej niż w 2020 roku. Intel miał nadzieje, że do tego czasu będzie jedynym dostawcą modemów dla Apple. Jednak analityk Gus Richard z Northland twierdzi, że w przyszłym roku Apple zastosuje układy od MediaTek. Okazuje się, że produkcja modemów jest znaczącą pozycją w portfolio Intela. Na wspomniane wiadomości giełda zareagowała ponad procentowym spadkiem notowań Intela.

Intel zaczyna tracić grunt pod nogami?

Wiele na to wskazuje. Po aferze ze sprzętowymi podatnościami Meltdown i Spectre, na którą zareagował niewłaściwie, spóźnia się z kolejną linią procesorów. Była ona spodziewana pod koniec tego roku, jednak najpewniej zobaczymy ją dopiero w przyszłym. To nie wpływa dobrze na reputację firmy.
Od dłuższego czasu coraz częściej spekuluje się o tym, o czym marzę i piszą od wielu lat, czyli własnych procesorach w komputerach Apple. Wg Bloomberg „dni” Intela są już policzone i przejście na procesory Apple może zacząć się już za rok lub dwa lata. Choć te 19 milionów komputerów rocznie to nie jest wiele dla Intela, ale osłabi to wizerunek firmy. Przypomnę, że Microsoft już ma spore doświadczenia z Windowsem na architekturze ARM.
Wszystko wskazuje na to, że czeka nas w najbliższych latach dużo zmian wewnątrz urządzeń, a Apple uniezależni się od dostawców kluczowych komponentów przejmując całą odpowiedzialność na siebie.
Mnie się taka przyszłość podoba. Znów będę mógł na spłuczce klozetowej umieścić znaczek „Intel inside” jak za dawnych dobrych czasów PowerPC.
Logo Intel Outside pochodzi ze strony: sebastis