Spokojnie, nie oznacza to kolejnej transformacji, w końcu obecna jest dopiero w skromnej połowie. Jednak Apple chce zatrudnić wybitnych programistów i projektantów znających architekturę procesorów RISC-V.
Programista RISC-V o wysokiej wydajności
Tak brzmi nagłówek ogłoszenia w dziale „Praca w Apple”. Dalej, dowiadujemy się m.in., że:
Wybrany kandydat będzie posiadał doskonałe zrozumienie i wiedzę na temat architektury RISC-V ISA wraz z praktyczną znajomością mikroarchitektury NEON w rdzeniach procesorów ARM z perspektywy programowania wektorowego.
Wraz z resztą opisu stanowiska pracy, ten fragment dość wyraźnie pokazuje zamiary Apple. Do tego wrócimy, ale najpierw ważna informacja.
RISC-V to otwarta (bez opłat licencyjnych) architektura procesorów RISC przystosowana do różnych zastosowań (od „wbudowanych” w IoT i przenośne zasilane bateryjnie urządzenia, po superkomputery). Od ARM różni się nie tylko brakiem opłat (chyba, że firma chce zasiadać w radzie i decydować o rozbudowie i funkcjach architektury), ale i podejściem do budowy procesora i rozkazów. Od ARM jest młodsza. Projekt rozpoczął się w 2010 r. na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, a obecnie siedziba RISC-V Foundation przeniesiona została do Szwajcarii ze względu na politykę ochrony wartości intelektualnych w USA.
Co ma robić fachowiec od RISC-V?
Spokojnie, nie będzie przepisywał macOS, ani iOS na nowe procesory. Apple chce wykorzystać dodatkowe zdolności architektury RISC-V we wsparciu możliwości nauczania maszynowego, sztucznej inteligencji, analizy obrazów i innych danych w tym mowy oraz szyfrowaniu, i kodowaniu AV. Generalnie chodzi o ciężkie i wymagające zadania i przy jednoczesnym oszczędzaniu energii.
Wygląda na to, że Apple widzi jakieś przewagi architektury RISC-V w tych wymagających dziedzinach. Dodatkowo ma ona współpracować lub zastąpić wektorowe przetwarzanie stosowane w ARM (NEON) w ww. zadaniach.
Widać, że Apple nie próżnuje i szuka różnych metod zwiększenia wydajności swoich procesorów w zastosowaniach bliskich firmie, czyli pozwalających na przeprowadzanie zaawansowanych obliczeń wewnątrz naszych urządzeń, nawet mobilnych, zamiast w chmurze.
Jako ciekawostkę warto wymienić, że RISC-V jest stosowany w jednym z mikrokontrolerów ESP32, a niebawem trafi do kolejnego, który zamiast Wi-Fi będzie wyposażony w moduł radiowy Thread.
„Apple … szuka różnych metod zwiększenia wydajności swoich procesorów” albo sposobów zmniejszenia kosztów licencji…
jeśli chodzi o SRM to apple nie płaci już za licencję.