O ambicjach wejścia Netflixa na rynek gier mobilnych było wiadomo od jakiegoś czasu. Teraz jednak potentat serialowej rozrywki rozpoczął pierwsze testy. Zaczął od Polski i od Androida.

Netflix zżyna z Apple Arcade

Gry będą udostępniane przez Netflixa na zasadach podobnych jak w Apple Arcade. Czyli dostępne będą dla abonentów usługi Netflix, nie będą wymagały żadnych dodatkowych opłat oraz będą pozbawione reklam.

Jednak wbrew wcześniejszym spekulacjom, gry nie są strumieniowane, a pobierane i instalowane na urządzeniu abonenta. Na ilustracjach dostępnych w serwisie Twitter na polskim koncie Netflix widać, że pośredniczy w tym Google Play. Takie akcje nie są możliwe w ekosystemie Apple, dlatego nadal pozostaje tajemnicą, jak Netflix chce spełnić umieszczone pod wpisem informacje, że usługa trafi na iOS „w ciągu miesięcy”.

Jak zauważył CNET cytowany przez Mac Rumors, gry, które są oferowane, były dostępne od kilku lat poza aplikacją Netflix i zostały stworzone we współpracy z Netflix dla drugiego i trzeciego sezonu „Stranger Things”.

W swojej ekspansji w kierunku gier mobilnych Netflix będzie konkurować bezpośrednio z Apple Arcade. Arcade kosztuje 25 zł miesięcznie, ale jest dostępne w bardzo atrakcyjnym pakiecie One za 25 zł lub 40 zł. 

Dodatkowo tak jak zauważyłem wyżej, na razie nie ma możliwości umieszczania w App Store gier, które nie są dostępne publicznie. Netflix będzie miał spory problem do rozwiązania.

Czy dla Was oferta gier w Netfliksie to coś atrakcyjnego?