Kolejna zmiana planów. Zapowiadana na 16 marca prezentacja nowych produktów, która jednak „prześlizgnęła się” na 23 marca, odbędzie się dopiero w kwietniu. Z tego powodu też, pewien znany „hydraulik” straci brwi.
Apple zazwyczaj wysyła do mediów zaproszenia na konferencję tydzień wcześniej. Nie zmieniła tego również pandemia. Jednak zamiast zaproszeń wczoraj pojawiły się pogłoski o tym, że iPady Pro z ekranami mini-LED będą „gotowe” dopiero w kwietniu. Również prace nad systemem 14.5, który ma wspierać AirTagi, idą spokojnym tempem i raczej nie ma możliwości, aby nowe systemy trafiły do naszych urządzeń w przyszłym tygodniu.
Wczoraj dowiedzieliśmy się też, że szanse na nowe słuchawki AirPods „3” przed jesienią są bliskie zeru, choć nie tak dawno pokazywano zdjęcia ich nowej wersji „gotowych do wysyłki”. Kto wie, może przeniesienie konferencji na kwiecień zmieni też coś w temacie słuchawek.
Tak czy siak, niebawem najprawdopodobniej zobaczymy w końcu AirTagi, iPady Pro z ekranami mini-LED, być może coś jeszcze i Jona Prossera bez brwi.
Życzę nam, aby wygolenie brwi przez Prossera nie było najciekawszym wydarzeniem związanym z Apple w nadchodzących tygodniach.
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.