^
AirTags

AirTag jednak w marcu? Tym razem obsuwy ma niebyć

Jaromir Kopp

15 lutego 2021

Ten drobiazg powraca w plotkach i przepowiedniach od ponad roku. Jednak tym razem najlepsi wróże zarzekają się, że w marcu w końcu się pojawi. Nadzieja dla zapominalskich ma trafić do sprzedaży w przyszłym miesiącu.

Taki drobiazg jak lokalizator, a „lata” przygotowań

Wiele wskazuje, że te lata przygotowań nie pójdą na marne i w końcu pojawi się na rynku naprawdę sprawny i pewny w działaniu lokalizator. Apple się dobrze do tego przygotował. Stworzył odpowiednie układy do precyzyjniejszej niż Bluetooth lokalizacji, stworzył ogromną sieć urządzeń, które nasze zguby będą „namierzać” i dodatkowo opracował dostępne dla innych firm API, aby też mogły z tej sieci skorzystać.  Teraz już tylko pozostaje czekać na samo urządzenie od Apple. Warto zaznaczyć, że „wymsknęły” się już zdjęcia pierwszych akcesoriów przeznaczonych dla AirTagów.

Same AirTagi mają być wyposażone w Bluetooth LE, które w najnowszych wersjach znacznie poprawiło precyzję określania odległości oraz prawie na pewno w U1 lub inny układ działający ultraszerokim paśmie (UWB). To pozwoli na wysoką precyzję lokalizowania przedmiotów wyposażonych w AirTagi. Dodatkowo sieć stworzona przez iPhone’y, iPady i Maki pozwoli na zlokalizowanie zguby lub skradzionego przedmiotów odległym terenie.

https://twitter.com/jon_prosser/status/1360265330296250377?s=20

To właśnie Jon Prosser zapewnił, że tym razem kolejnej obsuwy już nie będzie. Dodatkowo w marcu spodziewamy się też nowych iPadów Pro z procesorami M1… wróć… A14X, czyli M1 bez Thunderbolt.

Jaromir Kopp

Użytkownik komputerów Apple od 1991 roku. Dziennikarz technologiczny, programista i deweloper HomeKit. Propagator przyjaznej i dostępnej technologii. Lubi programować w Swift i czystym C. Tworzy rozwiązania FileMaker. Prowadzi zajęcia z IT i programowania dla dzieci oraz młodzieży, szkoli też seniorów. Współautor serii książek o macOS wydanych przez ProstePoradniki.pl. Projektuje, programuje oraz samodzielnie wykonuje prototypy urządzeń Smart Home. Jeździ rowerem.
Komentarze (1)
L

1 komentarz

  1. Paweł Nyczaj

    Apple zwykle nie wprowadza produktów jako pierwszy i każe na nie długo czekać. Jednak, gdy Apple już wprowadzi nowy dla siebie produkt, to zwykle jest on lepiej dopracowany, niż w firmach, które oferują go od dawna. Tak było już z iPodem w porównaniu do wcześniej od niego dostępnych przenośnych odtwarzaczy MP3. Liczę, że podobnie będzie z długo wyczekiwanym lokalizatorem. na pewno benefitem będzie integracja z systemem i brak potrzeby instalowania jakiejkolwiek dodatkowej aplikacji obsługującej lokalizatory. Mam też nadzieję, że urzędy antymonopolowe zmuszą Apple do certyfikacji lokalizatorów innych firm. Chodzi o to, by lokalizatory innych producentów mogły działać analogicznie do AirTag i do aktywacji nie wymagały zakładania osobnego konta. Skoro Apple certyfikuje kable innych firm, to mam nadzieję, że podobnie będzie z lokalizatorami. Docelowo fajnie byłoby, gdyby pojawiły się także słuchawki z chipem Apple produkowane przez firmy inne, niż Apple i należący do niego Beats