I tak jest od lat. Kolejne raporty nadal potwierdzają, że iPhone trzyma wartość najlepiej. Interesująca jest też niewielka przewaga flagowych smartfonów z Androidem nad tanimi androfonami. Czy te wyniki nas dziwią?
Android traci znacznie więcej niż iPhone
Dane pochodzą od znanego i poważanego serwisu śledzącego ceny smartfonów na rynku wtórnym Bank My Cell. Widać jak na dłoni, że smartfony również te wycenione przez producentów porównywalnie z iPhone, po dwóch latach nie są warte nawet połowy swojej ceny zakupu (ledwie 40%). W tym samy czasie iPhone utrzymały aż 65% swojej wartości. Tańsze androfony straciły więcej. Są po dwóch latach warte ćwierć ceny zakupu.
W ciągu jednego roku średnia amortyzacja wartości wymiany nowego iPhone’a wynosi -16,70% (utrata wartości względem ceny zakupu). W tym samym czasie smartfony z Androidem utraciły -33,62%. W ciągu dwóch lat średnia amortyzacja wartości nowego iPhone’a wynosi -35,47%, w porównaniu z Androidem -61,50%.
Duża przewaga iPhone’ów jest widoczna nawet po 4 latach od zakupu.
Interesujące jest to, że rok wcześniej raport pokazywał większe straty na wartości wszystkich smartfonów, po 24 miesiącach, choć iPhone również tracił najmniej. Smartfonom z iOS nie zaszkodziła nawet stosowana od kilku lat przez Apple polityka utrzymywania starszych modeli w sprzedaży, po obniżonych cenach.
Wśród iPhone’ów jest też jeden wyjątek. Tak rzekomo lubiany model iPhone SE po 8 miesiącach stracił na wartości aż 38%. W tym samym czasie droższe modele iPhone’ów utraciły mniej niż 17%. Widać, że nawet nowa technologia nie nadaje wartości starej oprawie.
Zadziwiające jest, że tak mocno tracą na cenie urządzenia z Androidem kosztujące 700$ i więcej. Te ponoć „porównywalne”, a czasem uznawane przez androfanów za „lepsze” od iPhone’ów urządzenia, jakoś nie potrafią dowieść swojej wartości. Być może problemem jest krótki okres wsparcia ze strony systemu lub gorszej jakości materiały i wykonanie.
Tak naprawdę to należałoby porównywać ceny w PLNach zamiast %, gdyż to nie daje pełnego obrazu ile „straciliśmy” kupując telefon z iOS czy z Androidem.
Wiem, że wspomniane jest, że „w porównywalnych cenach”, ale chyba ogólnie androidy są raczej tańsze, więc samo porównanie powinno być wielowymiarowe…. chociaż po co… i tak mnie nie przekona, żeby kupić Androida 😉
No nie tak do końca. Tam jest próg powyżej 700$. Na stornie firmy analitycznej znajdziesz też dane dla marek i modeli. Takie Szajsungi w cenie iPhone starzeją się rownież 2x szybciej.
Niestety dane zbiera firma „światowa” i ich jakieś lokalne rynki nie interesują