Odpowiedź na pierwsze pytanie brzmi: być może, na drugie: tak, ale to nie takie proste. Tyle udało mi się wywnioskować, oglądając dwa raporty z „rozbiórek” najnowszej wersji iMac’a 27″. Tym razem „rozbioru” dokonała firma OWC znana z akcesoriów do rozbudowy Maców oraz tradycyjnie już iFixit.
Jak wcześniej psiałem, RAM można bez problemu w iMac 27″ wymienić samemu, nie dając się łupić przez Apple. Wystarczy wyłączyć iMaca, odłączyć od zasilania, odczekać z 10 minut i dobrać się do gniazd pamięci RAM odmykając łatwo dostępną klapkę z tyłu, wcześniej dbając o pozbycie się ładunków elektrostatycznych.
Procesor wymaga już rozklejenia i rozkręcenia całego iMaca. Ile wymaga to pracy i ostrożności widać na filmie OWC. Jest to zadanie dla bardzo wprawnych użytkowników lubiących dreszczyk emocji lub lepiej dla sprawdzonego serwisu. Ważne: wszyscy zwracają uwagę na to, aby taśmy klejące do ekranu stosować oryginalne. Nasz kolega redakcyjny już widział, jak ekran jego iMaca odkleja się i roztłukuje. Na szczęście w serwisie po wymianie dysku. Serwis przejął na siebie całą odpowiedzialność, jednak lepiej nie kolekcjonować takich wrażeń.
Wg iFixit procesor jest umieszczony w gnieździe LGA 1200 i jak widać na zdjęciach, po wyjęciu płyty głównej i odkręceniu radiatorów można go wymienić. Czy do uruchomienia komputera z nowym procesorem potrzebne są jakieś specjalne narzędzia konfiguracyjne, jeszcze nie wiemy?
Obie rozbiórki pokazują wnętrzności najtańszej wersji iMaca 27″ 2020. Na płycie głównej uwagę przykuwają dwie rzeczy: miejsce na przylutowanie złącza oraz otwór do przykręcania karty znajdujący się naprzeciw nieobecnego złącza. Pamięć Flash służąca jako dysk SSD jest na płycie w innym miejscu, a obok znajdują się styki do przylutowania kolejnej kości.
Jeżeli spojrzymy w opcje rozbudowy, to najtańsza wersja iMac’a nie ma w opcjach konfiguracji przy zamówieniu, możliwości rozbudowy pamięci masowej. 256 GB SSD i koniec. Jednak droższe modele mają możliwość rozbudowy do 2 TB (środkowy) lub do 8 TB (najdroższy) pamięci masowej.
Jeżeli przyjrzymy się modułom pamięci masowej stosowanym do rozbudowy Mac Pro, to rozmiarem i układem złącza pasują one do śladów na płycie iMac 27 2020.
Wygląda na to, że modele do 2 TB mają pamięć Flash lutowaną do płyty głównej. Złącze do rozszerzeń pojawia się najprawdopodobniej tylko w wersji 4 lub 8 TB. Istnieje również szansa na samodzielne wlutowanie odpowiedniego złącza, ale nie wiem, czy to miałoby uzasadnienie ekonomiczne, zważając na potencjalne ryzyko i cenę modułów do Apple.
Nie wiadomo też, czy do powiększenia pamięci SSD w iMac można by użyć modułów od Mac Pro. Te są sprzedawane parami i to odpowiednio ponumerowanymi. W iMacu znajduje się jedno złącze plus pamięć na płycie. Dodatkowo nawet w Mac Pro sama procedura wymiany modułów SSD jest dość skomplikowana i wiąże się z całkowitą utratą danych oraz wymogiem użycia drugiego Maca.
Niestety musimy poczekać na pierwszego odważnego, który podzieli się swoimi wrażeniami lub odpowiednią ofertę zamienników np. od OWC wraz z instrukcją.
Zdjęcia pochodzą z iFixit i filmu OWC.
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.