W watchOS 7 pojawiła się nowa funkcja „wymierzona” w pandemię. Są nią przypomnienia o odpowiednim myciu rąk. Początkowo byłem nią zachwycony, ale gdy wymydliłem już dwa mydła z pandemicznych zapasów, a skora na dłoniach zaczęła robić się sucha, postanowiłem ją wyłączyć. Jednak wraz z betami nr 3 zmieniłem zdanie.
Mycie rąk w watchOS 7 i iOS 14 już na poważnie
Wcześniej funkcję kontroli czasu mycia rąk można było włączyć jedynie w ustawieniach zegarka. Statystyki mycia pojawiały się aplikacji Zdrowie, ale zegarek wbrew zapowiedziom nie przypominał o konieczności mycia rąk po powrocie do domu, a jedynie pilnował czasu trwania mycia i to w sposób mocno upierdliwy.
Niemal każde płukanie naczyń w zlewie było brane za mycie rąk, co jeszcze można zrozumieć. Jednak wkręcanie wkrętów, czy jazda rowerem po szutrowej drodze, podczas której szum opon, brzmiał jak szum wody i drgały nadgarstki, też powodował uruchomienie timera. Szybko przestało mnie to bawić.
Na szczęście w iOS 14 b3 (dev) ustawienia mycia rąk pojawiły się już na swoim miejscu w aplikacji Zdrowie i pozwalają na pewną konfigurację. Możemy już oficjalnie włączyć przypomnienia o myciu po powrocie do domu i potwierdzić jego pozycję.
![Mycie rąk w aplikacjie Zdrowie](https://mojmac.pl/wp-content/uploads/2020/07/Mycie-rąk-w-aplikacjie-Zdrowie.png)
To nie koniec usprawnień. Teraz, jeżeli przerwiemy mycie przed upływem 20 sekund lub z powodu pomyłkowego rozpoznania, Apple Watch troskliwym komunikatem spyta nas o powód. Możemy wybrać opcje: „To nie było mycie rąk”, „To było tylko krótkie płukanie” lub „Mycie trwało 20 sekund”.
![Nie myjesz już rąk? Co się stało?](https://mojmac.pl/wp-content/uploads/2020/07/Nie-myjesz-już-rąk-Co-się-stało-.png)
Mam nadzieję, że wybór odpowiednich opcji dzięki nauczaniu maszynowemu, zmniejszy ilość fałszywych rozpoznań. Czy tak jest rzeczywiście, dam znać za tydzień lub dwa, chyba że mi mydła zabraknie?
0 komentarzy