Takich filmów oczekuję po dobrej telewizji, a nie samych wyśmienitych dobrych seriali, których sezony kończą się bez finału z nadzieją na kolejne wznowienia. To już druga superprodukcja, która ma trafić do oferty Apple TV+.
Film oparty na książce „Killers of the Flower Moon: The Osage Murders and the Birth of the FBI” Davida Granna. Jego produkcja miała wystartować już pod koniec 2019 roku, ale wystąpiły obawy o finansowanie całości, a koszty mogą przekroczyć 200 milionów dolarów. Wygląda na to, że Apple uratuje ten film, finansując produkcję.
Film stanie się „Apple oryginal”, a Apple zostanie nazwane „studiem kreatywnym”, ale jednocześnie Paramount będzie miał prawo do dystrybucji kinowej i premiery. To bardzo ciekawe połączenie, gdzie w zasadzie każdy wygrywa.
Jak twierdzi Deadline, umowy są opracowywane, ale Paramount jeszcze ich nie podpisał, choć już ustalono termin, kiedy to nastąpi.
To kolejna duża produkcja filmowa z gwiazdorską obsadą, która ma trafić do TV+. Już wcześniej pisaliśmy o „Misji Greyhound” z Tomem Hanksem w podwójnej roli scenarzysty i głównego bohatera.
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.