Traktowana po macoszemu rządowa aplikacja mObywatel dla iOS, doczekała się ostatnich brakujących względem wersji na Androida funkcji. Użytkownicy iPhone’ów mogą dodać do mObywatel legitymację szkolną i studencką.

mLegitymacja szkolna i mLegitymacja studencka

Od wczoraj uczniowie i studenci placówek zgłoszonych do programu mLegitymacja szkolna i studencka mogą korzystać z tej funkcji w aplikacji mObywatel na iOS.

Do tej pory usługi mLegitymacja uruchomiło około 3 500 szkół z ponad 35 500 znajdujących się terenie Polski. Uczniowie placówek, które wdrożyły system mDokumenty i podpisały porozumienie z Ministerstwem Cyfryzacji, mogą otrzymać kod QR i kod aktywacyjny, z których pomocą dodadzą legitymację do smartfona.

Więcej możecie dowiedzieć się ze strony mObywatel.

Nadal duże braki

Niestety, choć wydaje się, że funkcjonalnie mObywatel dla iOS zrównał się z wersją na Androida, to pozostało wiele do zrobienia.

Nadal aplikacja oferuje jedynie protezę uwierzytelniania biometrycznego. To jednak da się jeszcze jakoś wytrzymać, gorzej jest z używaniem aplikacji potrzebnej do potwierdzenia danych znajdujących się w mObywatel.

Aplikacja mWeryfikator służąca do sprawdzenia ważności i aktualności danych działa tylko w obrębie jednej platformy.

Jako programiście naprawdę trudno mi to pojąć. Z opisu wynika, że system do weryfikacji używa kamery (kodu QR) i komunikacji Bluetooth. To nawet dobry pomysł, jednak nie potrafię znaleźć nic, co uniemożliwiłoby wymianę danych pomiędzy systemami.

Bluetooth LE, który w takim zastosowaniu jest najwygodniejszy, nie wymaga żadnych licencji, czy zgody od Apple. Jego mankamentem, a w tej sytuacji zaletą jest mały zasięg. Niestety cechuje go też niewielka prędkość transmisji, co limituje wielkość danych przesyłanych pomiędzy urządzeniami. Jednak nie sądzę, aby mObywatel potrzebował przesłać coś więcej niż klucze potwierdzające dane. Nawet jeżeli wysyłane jest zdjęcie niskiej rozdzielczości, to transfer paczki danych wielkości kilkudziesięciu KB nie powinien zajęć więcej niż 3-10 sekund. To naprawdę da się zrobić, ale trzeba chcieć i umieć. Wybór najprostszej drogi, niestety często nie jest dobrym wyborem.

A mObywatel mógł być taki piękny.