App Store w czasie gdy powstawał, czyli w 2008 roku, był prawdziwą rewolucją. Nigdy wcześniej deweloperzy i wydawcy aplikacji nie dostali tak wygodnego, choć i wymagającego narzędzia. Zresztą nadal trudno znaleźć odpowiednik dla App Store. Jednak poza trzymaniem się regulaminów i zasad, przystąpienie do programu wiąże się z kosztami. Dla typowego konta jest to 99$ rocznie.

Darmowe konto dla organizacji non-profit i organów samorządowych i rządowych oraz edukacji

Równowartość 99$ rocznie to może nie jest wiele, ale dla organizacji, które liczą każdy grosz to zauważalna pozycja w budżecie. Z doświadczenia wiem, że wiele samorządów ma problem nie tyle ze znalezieniem funduszy na konto, ile z formalnościami związanymi z jego opłaceniem za pomocą karty. Wydaje się to dziwne, ale to fakt.

Dlatego tak wydawałoby się symboliczna ulga, jak zwolnienie z opłat, jest przydatna. Niestety, choć Polska była zauważona kolejny raz w „słupkach” wyników finansowych Apple, to program domowych kont deweloperskich jeszcze do nas nie zawita. Oto komunikat, który pojawił się na stornach dla deweloperów:

Zwolnienia z opłat członkowskich teraz dostępne w większej liczbie krajów

Z przyjemnością informujemy, że członkostwo w programie Apple Developer Program jest teraz dostępne bez żadnych kosztów dla kwalifikujących się organizacji z siedzibą w Australii, Kanadzie, Francji, Niemczech, Izraelu, Włoszech, Meksyku i Korei Południowej. Organizacje non-profit, akredytowane instytucje edukacyjne oraz podmioty rządowe, które planują dystrybucję wyłącznie bezpłatnych aplikacji w App Store, mogą zwrócić się z prośbą o rezygnację z rocznej opłaty członkowskiej.

Już wcześniej program zawitał to Brazylii, Chin kontynentalnych, Japonii, Wielkiej Brytanii i USA.

Można mieć nadzieję, że program, który ułatwi umieszczanie darmowych aplikacji wspomnianym organizacjom, zawita do Polski. Choć przy takim tempie, może to potrwać jeszcze z rok.

Źródło: developer.apple.com