O „logowaniu z Apple” dowiedzieliśmy się już miesiąc temu podczas WWDC. Ma to być dbająca o naszą prywatność konkurencja dla „logowania z Facebookiem, Google, czy Twitterem”. Jednak dobrze jest przed zaoferowaniem usługi dla masowego odbiorcy, przeprowadzić testy praktyczne na mniejszą skalę. Więcej o testowanej na nas, a w zasadzie na ochotnikach betatesterach, metodzie możecie dowiedzieć się z czerwcowego wydania Mój Mac Magazynu.
Poza wymienianymi przez Apple zaletami jego logowania związanymi z prywatnością dochodzi dość istotny aspekt bezpieczeństwa. Podawanie hasła zawsze wiąże się z dodatkowym ryzykiem. Może zostać podejrzane „przez ramię”, kamerą „bezpieczeństwa”, czy podsłuchane keylogerem. Dlatego im rzadziej podajemy hasło, tym lepiej.
Logowanie z Apple, jeżeli będzie wykonywane z urządzeń, które są związane z danym Apple ID, nie zawsze będzie wymagało podania hasła. Najczęściej wystarczy uwierzytelnienie biometryczne palcem lub twarzą, a w przypadku komputerów bez tych funkcji, hasłem do konta w systemie.
Ta metoda nie dość, że mniej narażająca nasze hasło do iCloud na wykradnięcie, jest dodatkowo znacznie łatwiejsza w użyciu.
Jeżeli jesteście użytkownikami jakiś bet nowych systemów, to możecie wypróbować, czy i jak działa nowe logowanie na stronie icloud.com lub beta.icloud.com.
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.