Pesymizm wynikający z tytułu ma wyłącznie historyczne podstawy, a sam nie sądzę, aby tak się stało. Jednak każdy, kto żyje już wystarczająco długo i pamięta, gdy Microsoft Internet Explorer był standardową, preinstalowaną przeglądarką w Mac OS wie, co mam na myśli.
Microsoft Internet Explorer pieszczotliwie zwany „Exploderem” pojawił się na Mac OS 7 23 kwietnia 1996, czyli 23 lata temu. Co gorsza, na mocy porozumienia z Microsoftem, które ratowało Apple przed bardzo prawdopodobnym upadkiem, Explorer był preinstalowany. Dziwnym trafem, co zauważył nawet Steve Wozniak w swojej autobiografii „iWoz”, zbiegło się to w czasie z nagłym pogorszenie stabilności systemu Apple. Wg Woza było to spowodowane właśnie rozszerzeniami Explodera instalowanymi w systemie. Jednak nikt go nie chciał słuchać. Explorer na Mac był niezgodny nawet z samym sobą, czyli wersją na Windowsa. Pracował chyba jako jedyna przeglądarka w świecie na silniku Tasman. Całe szczęście, dominacja Explorera w Mac OS zakończyła się wraz z Safari od Apple.
Tym razem ma być inaczej. Microsoft Edge zapowiedziany nie tak dawno ma być oparty na otwartym siniku Chromium. Dodatkowo będzie dostępny na Windows, macOS, iOS i nawet Androida.
Podczas konferencji deweloperskiej Microsoftu Build 2019, zaprezentowano pierwsze wersje nowej przeglądarki dla Windowsa. Wersji dla macOS możemy spodziewać się w ciągu tygodni. Na razie w filmie prezentującym zalety nowej przeglądarki, możemy zobaczyć tylko ekran początkowy wersji macowej.
W zasadzie, jeżeli nie muszę załatwić jakiejś rzeczy na zapomnianych stronach rządowych lub ZUS, to w 100% wystarcza mi Safari. Jednak zdarzają się zakamarki internetu, gdzie Safari nie jest mile widziana. Wprowadzenie jako „standardu” nowej przeglądarki przez Microsoft może zdyscyplinować twórców stron WWW i ich zleceniodawców. Trudniej będzie o wymówki, że na „przodującym” systemie wszystko działa, a dla nas większy wybór oznacza większą swobodę i brak konieczności sięgania po Chrome Google’a, któremu nie ufam.
Czy przeglądarka Microsoftu zdobędzie serca Apple userów, czas pokaże? Podejrzewam, że osoby mocno związane z korporacyjnymi systemami opartymi wciąż jeszcze na rozwiązaniach Microsoftu, będą zadowolone. Inni otrzymali „koło ratunkowe” przydatne, gdy jakieś strony odmówią współpracy z Safari.
Więcej o nowym Edge dowiecie się bezpośrednio w Microsofcie.
Film jest interesujący od 49 sekundy, przez całe półtorej sekundy.
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.