Każdy fan Apple musi znać tę postać, a użytkownik przez szacunek powinien. To on zaprojektował pierwszy komputer Apple i to zarówno od strony sprzętowej, jak i programowej. Wcześniej również budował Blue Boxy, które z Jobsem próbowali nielegalnie sprzedawać. Nie wiadomo jak potoczyłyby się losy Apple, gdyby nie wypadek samolotu pilotowanego przez Steve, który wyłączył go z aktywnej pracy w firmie na dłuższy czas.
Steve Wozniak przyjeżdża do Polski 27 listopada
Przyjazd organizuje Polska Fundacja Narodowa. Spotkanie z założycielem Apple o polskich korzeniach zostało już potwierdzone przez samego Wozniaka na jego profilu twitterowym.
Poland, here I come! What am I doing and who am I meeting? Stay tuned… #polska #poland #polish #entrepre
— Steve Wozniak (@stevewoz) 24 listopada 2018
Impreza jest organizowana w ramach projektu 100×100 mającego za cel promowanie Polski za granicą. Biorą w nim udział postacie o światowej sławie, do których bez wątpienia zalicza się Steve Wozniak urodzony w rodzinie emigrantów z Polski.
Spotkanie odbędzie się 27 listopada 2018 w Warszawie (Biurowiec Senator, Bielańska 12) o godzinie 18.00.
Już 27 listopada do Polski przybędzie kolejny gość Polskiej Fundacji Narodowej w ramach projektu #100×100 – człowiek, który zmienił technologiczne oblicze świata – @stevewoz 😊 pic.twitter.com/flx94TIePB
— Fundacja_PFN 🇵🇱 (@Fundacja_PFN) 23 listopada 2018
Niestety w PFN ciężko znaleźć więcej informacji na ten temat. Zapowiedź spotkania została ogłoszona dopiero wczoraj.
Trochę to smutne, że taka okazja znów może zostać zmarnowana przez pośpieszne i chaotyczne działania fundacji. Dotąd na jej stronach WWW nie sposób znaleźć informacji o tym wydarzeniu. A mielibyśmy się czym pochwalić, przed Wozniakiem. Mamy Apple Muzeum Polska, mamy wspaniałą kolekcję Pawła z appleclub.pl (Wrocław) i mamy fanów, którzy pamiętają, jak to się wszystko zaczynało.
Pozostaje się cieszyć, że Wozniak znów odwiedzi Polskę i sprawia mu to radość, a kilka nowych osób dowie się, że Apple ma również polskie korzenie.
Ja będę
Ja bym pojechal ale ku..czemu dzien wczesniej info?
Trzy dni…
I tak bieda..