^
Tylko iPhone. Apple wyjaśnia, dlaczego jest tak wyjątkowy

Tylko iPhone. Apple wyjaśnia, dlaczego jest tak wyjątkowy

Jaromir Kopp

14 września 2018

Jak co roku cały „internet” pęka od żarcików na temat ceny nowych iPhone’ów. Niektóre są śmieszne, inne żałosne. Wszystkie jednak pomijają najważniejsze aspekty przewag iPhone’a nad konkurencją. Na szczęście Apple postanowił samemu wyjaśnić, dlaczego tylko iPhone się liczy. I zrobił to dobrze.

Tylko iPhone. Dlaczego jest tak wyjątkowy

Tak została zatytułowana storna wyjaśniająca przewagi smartfonów Apple. Zaskoczyło mnie to, że argumenty są podobne i podane w kolejności, w którą zazwyczaj zachowuję, wcielając się w rolę adwokata diab… ups… Apple’a.
Zaczyna się od najlepszych komponentów i połączenia sprzętu z oprogramowaniem. O tym, jak ważne jest zgranie systemu ze sprzętem, wspominał nawet jeden z dyrektorów Google’a, twierdząc, że Apple zawsze będzie o krok przed konkurencją tylko dzięki temu, że samo projektuje sprzęt i system. Dalej przechodzimy płynnie do wyjątkowości układu A12. I tu warto podkreślić, że Apple samodzielnie projektuje każdy aspekt procesorów. Nie kupuje gotowych klocków i jak konkurencja, próbuje złożyć z nich coś działającego, a wszystko tworzy pod swoje potrzeby. Jako przykład mocy A12 przedstawiono proces robienia zdjęcia. Największą rolę gra w nim Bionic Engine wspierany nowym ISP (procesorem obrazu). Tego nie ma w innych smartfonach! Nie mają one jednostek neuronowych lub są one karłowate.
Jak ważny jest Bionic Engine w systemie Apple widać po zaangażowaniu w rozwój poszczególnych elementów procesora. Choć użyta technologia 7 nm pozwoliła na znaczne zwiększenie mocy i ilości CPU, przyśpieszyły one jedynie o 15%, za to stały się bardziej energooszczędne, a ich ilość pozostała bez zmian. Grafika dostała jeden rdzeń więcej i jest o połowę szybsza, za to Neural Engine ma cztery razy więcej rdzeni (8) i w sumie jest uwaga… 8 razy szybszy od poprzednika w A11! Pozwala to przeprowadzać 5 bilionów operacji w ciągu sekundy! Apple po prostu postawiło na analizę danych metodami „sztucznej inteligencji”. Musiało się to sprawdzić w A11, a programiści firmy coraz lepiej potrafią analizę neuronową wykorzystywać. Przykładowo system iOS 12 nawet na „starych” iPhone’ach z A11 znacznie precyzyjniej tworzy maski głębi podczas robienia zdjęć.

Prawo do prywatności uznajemy za podstawowe prawo człowieka

Choćbyście nie wiem, jak się starali, to nie znajdziecie innej firmy robiącej urządzenia IT na rynek popularny, która tak dba o prywatność danych użytkowników i ich bezpieczeństwo. Balansuje na granicy prawa, aby chronić Twoje (nasze) dane, często narażając się organom prawa. Oczywiście czasem idzie na ustępstwa jak np. niestety w Chinach, ale walczy. Inne firmy nie mają ani kultury, ani chęci, ani nawet środków, aby próbować zapewnić taką poufność. Oczywiście zawsze najsłabszym ogniwem jest człowiek, który nawet uzbrojony w najlepsze zamki, może zapomnieć przekręcić klucz.

Tworzymy iPhone’a, żeby długo Ci służył. A potem innym

Tego również podważyć się nie da. Jeżeli sami nie stłuczemy iPhone’a to będzie on działał latami. Nadal mam sprawne iPhone 4, dwie sztuki 3GS, iPad 1 i 2 ciągle znajdują zastosowanie. iPhone 5s, który właśnie skończył 5 lat, nadal ma pełne wsparcie, a nowy system tchnie w niego nowe życie. To ważne. Nie tylko dobre i trwałe materiały, ale i niespotykany na rynku smartfonów okres wsparcia i aktualizacji oprogramowania zapewniają długie i bezpieczne używanie iPhone’ów. Jeżeli Tobie się znudzi, to nadal za przyzwoitą cenę odsprzedasz go kolejnej osobie, która będzie się nim jeszcze długo cieszyć.
Już kiedyś o tym pisałem: 4 lata, to długość życia urządzeń Apple.
Jak na tym tle czują się użytkownicy smartfonów Samsunga po 4 000 zł i więcej, wiedząc, że za 3 lata ich droższe od iPhone’a XR zabawki staną się bezużyteczne, bo pozbawione aktualizacji bezpieczeństwa? Głupio prawda?

iPhone doskonale współpracuje ze wszystkimi urządzeniami Apple

Tu już zmieniłem kolejność. Apple ten argument podaje pod koniec strony. Dla mnie jednak jest on wyjątkowo ważny. Po prostu nie ma innego ekosystemu w IT, który jest tak spójny i tak ułatwia pracę. Niestety pozna go tylko ten, kto ma przynajmniej dwa urządzenia od tej firmy. I tu niestety jest jeden wstydliwy problem. Pojemność iCloud 5 GB oferowana za darmo jest wielkością dość żałosną i nie pozwala na poznanie pełni zalet chmury od Apple.

iPhone jest dla wszystkich

To jedyny smartfon, który po wyjęciu z pudełka jest tak dobrze przystosowany dla niepełnosprawnych.

Na koniec jeszcze App Store

Jest to wciąż pomimo drobnych wpadek, najbezpieczniejsze źródło programów. Choć zamordyzm cenzorów Apple bywa męczący dla programistów, to w efekcie powstał najlepszy sklep z najlepszymi aplikacjami i w największej ilości nie tylko na smartfony.
Wymieniłem tylko najbardziej zbieżne z moją wizją zalet Apple argumenty przedstawione na stornie: Tylko iPhone. Dlaczego jest tak wyjątkowy.
Czy jesteście już fanami iPhone’ow, czy jeszcze nie, to warto zapoznać się z argumentami producenta. Zawsze możecie próbować z nimi dyskutować. Jednak łatwo nie będzie.

Jaromir Kopp

Użytkownik komputerów Apple od 1991 roku. Dziennikarz technologiczny, programista i deweloper HomeKit. Propagator przyjaznej i dostępnej technologii. Lubi programować w Swift i czystym C. Tworzy rozwiązania FileMaker. Prowadzi zajęcia z IT i programowania dla dzieci oraz młodzieży, szkoli też seniorów. Współautor serii książek o macOS wydanych przez ProstePoradniki.pl. Projektuje, programuje oraz samodzielnie wykonuje prototypy urządzeń Smart Home. Jeździ rowerem.
Komentarze (4)
L

4 komentarze

  1. bjonczy

    Ostatnio zacząłem się zastanawiać czy warto ludziom tłumaczyć. Prowadzę taką „walkę” od mniej więcej 11-12 lat. Kiedyś było łatwiej, bo Apple nie był aż tak popularny w Polsce i wszyscy patrzyli na MacBooka jak na jakieś dziwactwo pytając czy to Linux jest na nim. Teraz mam wrażenie, że nienawiść do Apple w Polsce rośnie a sam ich sprzęt kojarzy się bardziej z bogatymi dzieciakami niż z pasjonatami czy profesjonalistami. Prawdopodobnie jest to spowodowane naszą cudowną narodową cechą, jaką jest nienawiść do wszystkiego co nieosiągalne (z takich czy innych powodów). Cieszę się tym, że z najbliższego otoczenia przekonałem mnóstwo osób do przesiadki i nikt nigdy nie narzekał, wręcz przeciwnie. A podsumowując Twój wpis – od zawsze powtarzam, że nie stać mnie na tani sprzęt.

  2. ram

    Sprzętowo iPhone nie jest taki wyjątkowy. iPhone to składak jakich wiele. Poszczególne komponenty są brane od różnych producentów. Procesor jakoś nie pomaga robić najlepszych zdjęć wśród telefonów. Obecnie inni producenci flagowców oferują lepszą jakość. Brakuje mi możliwości korzystania z dobrodziejstw NFC i szybkiego ładowania(absurd że nie dodają szybkiej ładowarki do kartonu z telefonem). Procesor projektowany przez Apple nie pomaga też osiągnąć lepszych czasów pracy. Argument o lepszej płynności można było używać kilka lat temu. Obecnie różnice są niezauważalne, a nawet z przewagą dla Androidów gdzie są już ekrany 120hz. Dotyczy się to także jakości i materiałów. Kiedyś różnica w jakości była wyczuwalna dla każdego. Kazdy android był plastikowy. Sytuacja zmieniła się: benchmark.pl/testy_i_recenzje/standard-militarny-mil-std-810-w-telefonach-co-to-jest.html
    Możliwości iosa też odstają od androida już od jakiegoś czasu. To co potrafią Androidy jest nieosiągalne nawet dla iPada. Nie mówiąc o wsparciu dla naszego języka i możliwości asystentów.
    Wsparcie dla niepełnosprawnych? Wszyscy już to mają out of box:
    komputerswiat.pl/artykuly/redakcyjne/2018/05/ulatwienia-dla-osob-niepelnosprawnych-w-androidzie-zobacz-co-warto-o-nich-wiedziec.aspx
    Dużym plusem jabłek są dłuższe aktualizacje urządzenia. Ale czy przesądzającym? Czy nowy Samsung Note, czy jakiś tam Sony Xperia, po 3 latach jest bezwartościowym bublem, bo nie wyjdzie nowa wersja Androida? Dalej będzie aktualizował sobie wszystkie appki (w tym systemowe) i google play services przez sklep…
    Żyjesz w świecie Apple? Masz zegarek? Komputer? To musisz kupić iPhone’a. A jak nie, to znajdziesz dziesiątki ciekawych urządzeń, w dużo niższych cenach.

  3. ida

    Najlepszy sklep z treściami? Niestety to sprowadza na ziemię w kwestii co jest nasze wg Apple: filmozercy.com/wpis/apple-usuwa-zakupione-filmy-z-kont-itunes-bez-uprzedzenia-i-nie-przewiduje-zwrotu-pieniedzy

    • Jaromir Kopp

      Nie widzę abym wspominał coś o iTunes Store. Wiem, że każdy pretekst aby wkleić sonie linka jest dobry, jednak byłoby fajnie gdyby trzymać się tematu.
      Zresztą gdy mi Apple skasowało „Kevin sam w domu” z konta, to po „awanturze” na infolinii wrócił. Może ktoś się słabo postarał?