W Apple Maps coś się dzieje… w Kalifornii i to nie całej, a tylko w zatoce. Pisaliśmy o tym jakiś czas temu. Apple przechodzi na własne dane zdobywane m.in. za pomocą naszych iPhone’ów. Jednak wygląda na to, że i w Polsce zaczyna przybywać punktów na mapach. Mam wrażenie, że ostatnio w kilku miastach pojawiły się przystanki komunikacji publicznej. Czy może znów skarcicie mnie za brak spostrzegawczości?
Poznań, Warszawa, Kraków Apple Maps
W marcu tego roku w mapach Apple pojawiły się masowo stacje różnych systemów rowerów miejskich. Za jednym zamachem Apple dodał rowery publiczne w 175 miastach z 36 krajów w tym Polski. Niestety możemy jedynie skorzystać z lokalizacji tych miejsc. Brak informacji o ilości rowerów.
Teraz kolega Michał zwrócił mi uwagę, że na Apple Maps pojawiły się informacje o przystankach komunikacji miejskiej (autobusy, tramwaje, metro).
Poza adresem i nazwą przystanku w informacjach znajdziemy numer infolinii dla pasażerów oraz adres witryny przewoźnika. Czasem mogą pojawić się również zdjęcia z innych źródeł, jeżeli przystanek jest w pobliżu jakiegoś ważnego miejsca.
Linie tras tramwajowych są dokładnie wrysowane nawet w miastach, gdzie nie ma jeszcze przystanków (np. niestety Wrocław).
Tak jak w przypadku rowerów miejskich poza lokalizacją i ew. nazwą przystanku nie mamy zbyt wielu pożytków z tej informacji. Jednak to już jest pewien postęp.
Korki lepiej oznaczone
Dopiero dziś zauważyłem również, że mapy wyraźnie pokazują pasy, których dotyczą korki i utrudnienia. Kreska oznaczająca kolorem „spowolnienie” ruchu jest umieszczona po odpowiednio po lewej lub prawej stronie. To być może już jest od dawna, ale wybaczcie – ja poruszam się głównie rowerem lub koleją.
Wpisujcie miasta!
Obyśmy dożyli czasów az mapy będą tak dobre jak mapy Google. Wiele razy google maps uratowały mnie, zmieniając trasę, bo widziały wypadek przede mną.
To tylko tyle oznacza że google śledzi każdy Twój ruch. Nie wiem czy chcesz tego na pewno.
Tak powinny działać najlepsze nawigacje na rynku. Ich użytkownik jest informowany o zdarzeniach szybciej niż przez nawigacje z integrowanymi danymi z centrów ruchu.