Podczas konferencji finansowej szef Apple odpowiadał również na pytania i dzięki temu dotarło do nas kilka interesujących informacji. Jedną z nich jest liczba osób testujących nowe systemy. Cztery miliony beta testerów, czy to dużo?
Jakość głupcy!
Takie polecenie usłyszeli ludzie pracujący przy systemach Apple na początku roku. I wygląda na to, że starają się trzymać wytycznych. Obecne bety naprawdę nadają się już dla popularnego użytkownika, oczywiście pod warunkiem, że ma się coś w zapasie na wszelki wypadek. Beta to jednak beta.
Jednak nie obeszło się bez wpadek:
Niewydajny i9 w najnowszych MacBookach Pro 15″ okazał się błędem, a w zasadzie niedopatrzeniem programowym w firmware i systemie 10.3.x.
Cegły zamiast Apple Watch s2. Całe szczęście, że watchOS 5 mogą testować jedynie deweloperzy i osoby, które zdobyły nieoficjalnie profile. Jedna z aktualizacji u dość pokaźnej liczby testerów skutecznie zablokowała ich zegarki.
Więcej testerów, mniej problemów dla „szarych” użytkowników
Obecna liczba beta testerów przekraczająca 4 miliony (łącznie deweloperów i testerów publicznych) wydaje się duża. Jednak jeżeli zestawimy ją z liczbą użytkowników, to już nie wygląda tak imponująco. Pobieżnie szacując urządzeń, na których da się zainstalować bety, może być około 800 milionów (na ~1,3 miliarda wszystkich będących w użyciu).
Może właśnie z tego powodu, Apple zaczął rozsyłać maile na zarejestrowane w programie deweloperskim konta z prośbą o dołączenie do aktywnych testerów. Oczywiście pamiętajcie, że beta, to nie finalna wersja i zapewnia więcej niespodziewanych „atrakcji”.
Przypomnę, że każdy (posiadający odpowiedni sprzęt) może testować macOS 10.14 Mojave, iOS 12 i tvOS 12. System na zegarki z braku możliwości awaryjnego wgrania, nie jest udostępniany publicznie.
Chcesz się zgłosić? Apple liczy na Ciebie: Go to the Apple Beta Software Program
0 komentarzy