O tym, że w HomeKit pojawią się piloty, dowiedzieliśmy się podczas WWDC 2018. Niestety poza tym, że będą, niewiele było o nich wiadomo. Teraz udało mi się zebrać ciut więcej informacji.
Dla kogo i kiedy piloty w HomeKit
Piloty będą wymagały iOS 12, czyli już wiemy, że nie będzie z nich można korzystać wcześniej niż jesienią. Jednak moim zdaniem pierwsze urządzenia pojawią się w sprzedaży jeszcze później. Piloty do pracy będą potrzebować HUBa, czyli Apple TV 4 lub 4k, ewentualnie HomePoda. Istnieje również ryzyko, że ze wszystkich funkcji pilota, uda się na początku skorzystać tylko w USA lub jedynie kilku wybranych krajach.
Do czego posłużą piloty
Na początek złe wieści. Niestety sporo z domysłów, które snułem, pisząc o pilotach ostatnio, nie potwierdziło się. Nie będą one służyć do sterowania „zwykłych” domowych urządzeń AV, choć za pośrednictwem ATV istnieje teoretycznie taka możliwość.
Piloty przynajmniej początkowo będą służyć jedynie do sterowania Apple TV (z tvOS 12) oraz HomePodami. Jest też spora szansa, że zadziałają z innymi odtwarzaczami zgodnymi z AirPlay 2.
Pilot HomeKit będzie czymś bardzo podobnym do pilota od Apple TV 4(k), ale bez gładzika. Zastąpią go klawisze „kursora”. Nie wiem, czy pamiętacie, ale nawet nową Apple TV można sterować przy pomocy pilota na podczerwień znanego ze starych modeli ATV oraz komputerów Apple (też tych starszych). Nie miał on oczywiście gładzika, a jedynie klawisze „strzałek”, „ok” oraz menu. Nowe piloty mogą mieć również dodatkowe przyciski jak np. głośność i sterowanie odtwarzaniem oraz opcjonalnie mikrofon. Mikrofon, tak jak w pilocie od Apple TV posłuży do wywoływania komend Siri. I z tym wiążę obawy, że początkowo nie wszystkie funkcje zadziałają np. u nas w Polsce.
Choć już wiadomo, czego można się spodziewać, to piloty nadal są dość tajemniczym urządzeniem w ramach HomeKit. Mam nadzieję, że w przyszłości pojawią się dodatkowe zastosowania dla pilotów poza sterowaniem multimediami. Z chęcią przywitałbym możliwość uruchamiania scen za pomocą dodatkowych klawiszy.
Na koniec mała uwaga. Nie należy mylić pilotów z „przyciskami” takimi jak np. The Button od Fibaro. Te ostatnie służą do wyzwalania scen i sterowania akcesoriami.
Źródło: valuewalk.com, appleinsider.com
Na zdjęciu pilot od MacBooka z 2006 roku.
Ale przecież zwykłe piloty już teraz potrafią sterować ATV. A przynajmniej mój panasonica potrafi tak od prawie 2 lat.
Oj… nie czytałeś uważnie. Po pierwsze to napisałem, że ATV daje się sterować pilotem na podczerwień. Po drugie, to spróbuj sterować pilotem na podczerwień z drugiego pokoju. Chodzi o prawdziwe piloty HomeKit.
Dobrze że Google idzie w sterowanie głosowe. Google home mini w kluczowych miejscach, Max w salonie i gra gitara