Na początek wyjaśnienie. Apple ma przesunięty rok finansowy, w którym II kwartał 2018 to nasz I kwartał kalendarzowy. Analitycy wietrzący sensację w kiepskiej sprzedaży iPhone X są zawiedzeni. Mamy kolejny rekord, a iPhone X sprzedaje się dobrze.
Apple wykazał obrót większy od zeszłorocznego w tym kwartale aż o 16%, osiągając ponad 61 miliardów dolarów. Odpowiednio zwiększył się również zysk, który netto wyniósł 13 miliardów 800 milionów dolarów. Przełoży się to na większą dywidendę wypłacaną akcjonariuszom. Wzrośnie ona o 16%. Minimalnie, bo o sześć dziesiątych procenta spadł wskaźnik zysku, który wyniósł 38,3%.
Apple nadal będzie kontynuować program wykupu własnych akcji. Na ten cel przeznaczy 100 miliardów dolarów.
Grupa, w której mieszczą się Apple Watch, Apple TV, słuchawki i HomePod zanotowała rekordowy wzrost, aż o 38%. Jak przyznał Luca Maestri, 90% tego wzrostu przypadł w udziale AirPods, Beats i zegarkom Apple. W tym świetle plotki o nowych słuchawkach wydają się wiarygodniejsze. O HomePod dowiedzieliśmy się jedynie, że niebawem będzie wprowadzony na rynki innych krajów (obecnie są to tylko trzy) oraz co ciekawsze, otrzyma nowe funkcje. Mnie by się marzyła możliwość pisania własnych aplikacji. WWDC już niedaleko.
Tym razem wzrost był duży i stabilny. Względem poprzedniego roku aż o 31% i co ważne względem świątecznego kwartału aż o 8%. Usługi nie są tak podatne na sezonowość, jak sprzedaż produktów. Obecnie stanowią 15% sumarycznego obrotu Apple w tym kwartale. To więcej niż iPady i produkty „inne” razem wzięte.
Choć nadal motorem Apple jest sprzedaż iPhone’ów, z której zysk wzrósł o 14% przy o 3% sztuk sprzedanych więcej, to iPad kolejny raz jest ponad kreską. Warto przypomnieć, że w raportowanym kwartale nie było jeszcze w ofercie nowego modelu, który sprzedaje się bardzo dobrze. Lekko zawiodły komputery. Ich sprzedaż spadła o 3%.
Niesforny iPhone X zawiódł zło wieszczących analityków i jest najlepiej sprzedającym się iPhone’em w każdym z tygodni od momentu wprowadzenia go na rynek.
Może martwić niezbyt wieli wzrost przychodów z Europy. Przy średniej 16% w Europie sprzedaż zwiększyła się jedynie o 9%. W poprzednik kwartale było do 14%. Znacznie lepiej Apple radzi sobie w Chinach i Japonii odnotowując ponad 20% wzrost rok do roku.
Najważniejszą dla nas informacją, jest oficjalna zapowiedź wprowadzenia Apple Pay w Polsce oraz Norwegii i na Ukrainie. Więcej przeczytacie o tym w artykule: Apple Pay w Polsce oficjalnie zapowiedziane.
Źródła: Apple, Macrumors
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.