^

Apple Watch nielubiany, czy niezrozumiany przez deweloperów?

Jaromir Kopp

1 lutego 2018

Wczoraj pojawiła się na moim iPhone aktualizacja Slack. Jej główną nowością jest usunięcie dedykowanej aplikacji dla Apple Watch. Na szczęście nie oznacza to całkowitego końca wsparcia dla zegarka.

Apple Watch jest jak zdrowie

„Ślachetne zdrowie, Nikt się nie dowie, Jako smakujesz, Aż się zepsujesz…” *
Wczoraj również musiałem się rozstać z moim Apple Watch s2. Niestety trafił do serwisu. Choć zawsze go doceniałem (tak jak zdrowie), to gdy, sięgając do nadgarstka, trafiam na szlachetnego Tissota PR 50 Automatic, dotkliwie odczuwam brak jego „sprytności” i tęsknię za Apple Watch. Dopiero teraz zauważam, jak często szukałem w zegarku informacji innych niż tylko godzina i data.
Właśnie z tego powodu zasmuciła mnie informacja o zakończeniu wsparcia dla samodzielnej aplikacji Slack na zegarek. Zasmuciło mnie to, jeszcze bardziej, bo Slack nie jest pierwszym wydawcą, który rezygnuje z dedykowanej aplikacji zegarkowej. Jedną z większych strat było podobne posunięcie Twittera we wrześniu 2017.

Nie da się, nie umieją, czy nie rozumieją?

Jednak potrafię zrozumieć działania deweloperów, którzy dochodzą do wniosku, że ich programy na zegarek są bezużyteczne. Często naprawdę trudno się z nich korzysta. Czasem są zbyt okrojone i nie dają nawet podstawowej funkcjonalności, czasem działają zbyt topornie. Apple nie jest tu dobrym przykładem. Jego aplikacja Pogoda jest „taka sobie”, a maniera z ograniczaniem interfejsu do koła, zakrawa na kwadraturę tegoż. Wygląda to tak, jakby deweloperzy nie zauważyli, że tarcza Apple Watch jest (na szczęście) prostokątna. Z ważną dla mnie aplikacją Dom (HomeKit) również jest problem. Pozwala ona zarządzać tylko urządzeniami dodanymi jako „ulubione”, a do tego czas reakcji jest potwornie długi (już po uruchomieniu).
To, że można zrobić program na zegarek lepiej, udowadniają chlubne wyjątki jak aplikacje pogodowe WeatherPro, WeatherNow, CARROT5, organizer Trello, czy czytnik newsów Newsify. Daje się z nich korzystać bez uczucia, że lepiej byłoby sięgnąć po iPhone’a.

Po co komu Apple Watch s3 „Komórkowy”?

Jak pewnie się zgodzicie, telefonowanie nie jest już najważniejszą funkcją naszych „telefonów”. Zegarka z telefonem, też pewnie nie. Teraz gdy aplikacji na zegarek ubywa, zamiast przybywać posiadanie Apple Watch 3G/LTE zaczyna być mniej atrakcyjne. Tak zwane „bogate powiadomienia”, które pozwalają na przeglądanie i odpowiadanie na wiadomości z zegarka, nawet gdy nie ma na nim dedykowanej aplikacji, spełniają swoją funkcję, jak iPhone’a jest w zasięgu. Jednak na s3 „komórkowym” nie zadziałają, gdy będziemy w terenie bez iPhone’a.
Mam nadzieję, że aplikacje na zegarek będą tworzone, nie tylko dlatego, że wypadaj je mieć – sztuka dla sztuki, a ich projektanci zrozumieją możliwości zegarka i potrzeby użytkownika oraz wyprowadzą z tego jakiś wspólny mianownik. Nadzieja też w tym, że kolejne zegarki będą wydajniejsze, a system doskonalszy.
Dajcie znać z jakich aplikacji na zegarku korzystacie? Jakie działają topornie, a jakie przyzwoicie?
– 
* JAN KOCHANOWSKI — FRASZKI, KSIĘGI TRZECIE: NA ZDROWIE
 
 
 

Jaromir Kopp

Użytkownik komputerów Apple od 1991 roku. Dziennikarz technologiczny, programista i deweloper HomeKit. Propagator przyjaznej i dostępnej technologii. Lubi programować w Swift i czystym C. Tworzy rozwiązania FileMaker. Prowadzi zajęcia z IT i programowania dla dzieci oraz młodzieży, szkoli też seniorów. Współautor serii książek o macOS wydanych przez ProstePoradniki.pl. Projektuje, programuje oraz samodzielnie wykonuje prototypy urządzeń Smart Home. Jeździ rowerem.
Komentarze (3)
L

3 komentarze

  1. Pawciu

    Mam pierwszy Apple Watch, uruchomienie dowolnej aplikacji trwa dłużej niż restart iPhone’a.
    Niby Apple wypuszcza tak doskonałe produkty, ale tego od samego początku nie dało się używać z zewnętrznymi programami.
    Jak chciałem sprawdzić shazamem jakąś piosenkę, to prędzej ona się skończyła niż shazam na zegarku się uruchomił i ją rozpoznał.

  2. Andrzej Olender

    Używam AW3 i działa szybko. Aplikacje traktuje bardziej jednak do podglądu jako powiadomienia. Odkąd mam AW3 telefon sobie gdzieś tam leży w biurze czy mieszkaniu i nie sprawdzam co chwila co tam na nim jest. Nosiłem ostatnio zegarek klasyczny które bardzo lubię i czułem się jak bez ręki. Uwielbiam np. w Things na AW dodawanie zadań głosem, pięknie po Polsku wszystko mu dyktuje i robi to bezbłędnie. Idealna sprawa jak szybko za kółkiem co mi się przypomni ważnego do zrobienia czy po prostu luźny pomysł.

  3. Kartusa

    Używam series2nike+. Z aplikacji korzystam tylko:
    sterowanie Overcastem (działa)
    Nike+run (działa, ale uruchamia się koszmarnie wolno, kiedyś były notoryczne zwiechy (za świeżego watchOS 4))
    Runtastic (od przedpoprzedniej aktualizacji działa tragicznie, teraz wolę odpalić na iPhone)
    HeartWatch (działa)
    Do powiadomień:
    Tweetbot
    Wiadomości i telefon
    Bank Millennium
    Revolut
    Spark
    Inne aplikacje działają albo strasznie wolno albo mają kłopoty z synchronizacją (Nozbe)