Użytkowników Apple Watch mogło wczoraj zaskoczyć powiadomienie z życzeniami szczęśliwego Nowego Roku. W tym samym czasie w Australii prawnicy złożyli rekordowy pozew przeciwko Apple dotyczący wydajności iPhone ze zużytymi bateriami.
Fajerwerki na Apple Watch
Po puknięciu w powiadomienie z życzeniami, na tarczy zegarka pojawiała się seria efektownych fajerwerków. Można było ją oglądać wielokrotnie, zanim się nie skasowało powiadomienia. Ot taki miły, efektowny drobiazg.
Jednak dla Apple, ani końcówka 2017, ani początek 2018 roku nie był dobry.
Kilkanaście pozwów
Patently Apple skrupulatnie doliczyło się już 17 pozwów wytoczonych przeciwko Apple, a będących efektem „afery” ze spowalnianiem iPhone’ów z wadliwymi bateriami.
Przypomnę, że o spowolnieniu iPhone’ów ze zużytymi bateriami pisaliśmy prawdopodobnie jako pierwsi na świecie (5 października 2017).
Wygląda na to, że wyjaśnienia firmy i oferta znacznie tańszej pogwarancyjnej wymiany baterii nie są wystarczające dla wielu użytkowników, a prawnicy zwietrzyli łatwy łup.
Wg ankiety przeprowadzonej przez 9to5Mac zdanie użytkowników na temat wyjaśnień i czasowej obniżki cen wymiany baterii, są podzielone niemal po połowie. 51% uważa ten ruch za wystarczający, 45% chciałoby darmowej wymiany i wprowadzenia możliwości wyłączenia ograniczeń przez użytkownika.
Adekwatny wydaje się cytat z filmu „Wesele”: Chciałem dobrze, a wyszło jak zwykle.
0 komentarzy