iOS 11 spowolnił iPhone’a? To wcale nie musi być złośliwość Apple, ale jego nadopiekuńczość. Są pewnie poszlaki wskazujące na zależność szybkości pracy iPhone’a od stanu technicznego i ładunku jego baterii.
Czy iOS 11 dobiera taktowanie procesora zależnie od kondycji baterii?
Artur Kustra, który amatorsko zajmuje się naprawami iPhonów już do 2010 roku, dokonał interesującego spostrzeżenia. Zauważył, że podczas grania jego iPhone 6s Plus drastycznie zwolnił, gdy poziom ładunku baterii zszedł poniżej 30%. Ponowne uruchomienie iPhone i przełączenie trybu oszczędzania baterii nie przyniosło efektu — nadal iPhone działał wolniej niż zazwyczaj (dało się do odczuć podczas grania w NFL). Sytuacja wróciła do normy po naładowaniu baterii.
Podobny efekt zauważyłem w swoim iPhone 7 Plus oraz w iPhone 8 Plus mojego Taty, gdy naładowanie baterii spada poniżej 30%. Z racji ich wydajności ograniczenie taktowania daje się zauważyć jedynie w mocno obciążających zadaniach. Możecie spróbować potwierdzić (lub nie) te obserwacje sami.
Jednak to nie koniec ciekawych wiadomości od Artura. Trafił w jego ręce iPhone 6, który po instalacji iOS 11 bardzo stracił na wydajności i to, nawet gdy bateria była naładowana ponad 60%. Po rozebraniu i wymianie baterii okazało się, że była mocno wyniszczona, a z nową baterią iPhone 6 wrócił do życia. Kilka podobnych eksperymentów z innymi egzemplarzami „zamulonych” przez iOS 11 iPhone’ów potwierdziło, że wracały one do życia po wymianie baterii.
Artur wysnuł z tego wniosek (z którym się zgadzam), że Apple w iOS 11 zaimplementowało funkcję sprawdzającą stan baterii i dostosowującą do niej szybkość pracy procesora. Nie znalazłem oficjalnych ani nieoficjalnych wiadomości mogących to potwierdzić, ale obserwacje i doświadczenia uwiarygadniają tą hipotezę.
iPhone wyłączający się na chłodzie, pamiętacie moje problemy?
To działanie ze strony Apple może być próbą zniwelowania problemów z wyłączaniem się iPhonów na chłodzie (choć w moim przypadku te wyłączenia były spowodowane awarią układu sterowania, a nie baterią) oraz niestabilną pracą (rownież nagle wyłączenia) urządzeń ze zużytymi bateriami.
Jeżeli tak jest rzeczywiście, to można wysnuć wnioski:
- Apple jest trochę nadopiekuńcze.
- Skala spowolnienia wydaje się lekko przesadzona.
- Takie działanie sprawia wrażenie „zamiatania problemu pod dywan”.
- Przydatna byłaby możliwość wyłączenia tych ograniczeń.
Dajcie znać, czy macie podobne doświadczenia lub inne wnioski albo informacje.
Strona Artura Kustry: Archi Kustra Oficjal Pejdz
Dokładnie zgadzam się z przedmówca,bateria bardzo szybko się rozładowuje,mam iphona 7plus przed nowa aktualizacja bateria trzymała mi 1,5 dnia teraz dwa razy dziennie muszę ładować,spory spadek mocy.
Rozładowywanie to osobny problem. Interesujące, że nie występował w ostatnich betach 11, a dopiero od GM (u mnie). Nawet 11.1b1 wiele nie pomaga.
Niestety masz rację. Też to zauważyłem: bety były zdecydowanie bardziej żywe i bardziej responsywne niż wersja GM i dalej. Dziwne zjawisko. Testowałem iOS wiele lat, ale z czymś takim spotkałem się pierwszy raz.
używałem iOS11 od pierwszej bety i nie widzę żadnej różnicy. czas pracy na baterii jest taki sam.
Mam iP6 i potwierdzam, po instalacji iOS11, w niektórych zadaniach, urządzenie zaczęło dramatycznie mulić. Np. uruchomienie wyszukiwarki Google potrafi zająć 5-10 sekund!!!! Muszę sprawdzić jaka jest relacja mulenia do stanu naładowania baterii.
Podoba mi się podejście tesli w tym temacie – dają większe baterie niż mówią. To co robi Apple jest słabe:/
Nie rozumiem podejścia Apple, ale wierzę, że mają jakiś wyższy cel w tym 😀
Podrzucam wam artykuł na temat jak wydłużyć działanie iPhone na baterii. Dajcie znać czy się zgadzacie czy to jest kit.
http://www.wefix.pl/content/15-jak-dbac-o–iphone