Kategorie AktualnościPorady

Inteligentny dom „tanim kosztem” w wersji „zrób to sam”: Electrodragon oraz sensory

Inteligentny dom „tanim kosztem”… kolejny odcinek będzie o modułach Electrodragon. Jest to alternatywa dla Sonoff, która może się spodobać eksperymentatorom oraz nielubiącym lutowania. Znajdziecie w tej części również wprowadzenie do podłączania sensorów.
Pamiętajcie o innych częściach cyklu INTELIGENTNY DOM TANIM KOSZTEM, HOMEKIT.
Jest wiele cech, które odróżniają Electrodragony do Sonoffów, ale zacznijmy od tego, co je łączy. Jedne i drugie są oparte na układach WiFi ESP8266 firmy Espressif (jest kilka wyjątków wśród Sonoffów) oraz mogą pracować pod kontrolą opisywanego już firmware Sonoff Tasmota.
Podoba Ci się artykuł? Możesz zafundować mi piwo (lub kawę) 😉

Electrodragon i Sonoff różnice

Itead Sonoff są robione masowo w konkretnym celu, jakim jest „smart home”, mają własne dedykowane oprogramowanie i serwis zdalny. Płytki są projektowane specjalnie do zastosowań i mają wlutowane układy w wersjach „masowych”. Do tego, choć łatwo je wzbogacić o wyjścia, nie są projektowane dla „eksperymentatorów”. Po prostu mają wykonać konkretne zadania, do których są przeznaczone. Electrodragons Relay to układy z przekaźnikami robione na bazie dostępnych części deweloperskich. Mają osobną, ale „wlutowaną” jednostkę centralną, osobny zasilacz, a obudowa np. nie ma otworków na przyciski oraz diodki, czyli nie mamy do nich dostępu po zamknięciu. Jak informuje producent, trzeba się również namęczyć z podłączeniem przewodów do jednego z wyjść, ale z praktyki wiem, że nie za bardzo. Do tego możemy trafić na wersje z przekaźnikami 5 A lub 10 A, czyli mogą być stosowane do mniej prądożernych obwodów.

A teraz zalety Electrodragonów. Sterują dwoma obwodami (dwa przekaźniki). Mają 4 MB pamięci flash i choć do firmware Tasmota wystarcza (ledwie) 1 MB, w jakie jest wyposażona większość Sonoffów, to dobrze mieć zapas. Wlutowano im gotowe, wyprowadzone piny i to w znacznej ilości. Można je zasilać nie tylko 230 lub 3,3 V, ale również 5 V. Przy zasilaniu z 230 V mają wyprowadzone piny z 5 V i 3,3 V. Przy zasilaniu z 5 V (np. z Power Bank lub zasilacza USB) wygenerują nam 3,3 V potrzebne dla wielu sensorów. Mamy dostęp do znacznie większej ilości wyjść (GPIO) poza 14 oraz 1 i 3 (TX i RX) dostajemy GPIO 4, 5, 15 i wejście analogowe! Jest pole do popisu. Ostatnią zaletą jest cena: ~6$!

W asortymencie od niedawna są 3 modele. Poza standardowym sterującym dwoma obwodami do 230 V (załączanie) dołączyła wersja SPDT (przekaźniki mają po dwa wyjścia, jedno lub drugie załączone, przydatne do sterowania np. silnikami ze zmiennym kierunkiem obrotów) oraz wersja VDC zasilana niskim napięciem 5–24 V, która może jednak przełączać 230 V. Jest bardzo przydatna, gdy np. chcemy sterować taśmami z diodami LED, często zasilanymi z 5 V, 12 V lub 24 V.

Electrodragon z „wajchą” do przełączania ręcznego

Kiedy Electrodragon, a kiedy Sonoff.

Sonoff ma w ofercie znacznie więcej modeli. Są urządzenia z pomiarem mocy, 4-kanałowe, w postaci włącznika ściennego czy wkręcane w oprawę żarówki. Do tego mamy wersje sterowane pilotem RF433 MHz. Sonoff WiFi i Sonoff WiFi RF są wyraźnie mniejsze od Electrodragon. Podsumowując: tam, gdzie konieczna jest wersja dedykowana, mniejszy rozmiar lub większa moc (Electrodragon przenosi ~1200 W lub ~2400 W) wybieramy Sonoffa, wszędzie indziej i w przypadku zapędów eksperymentatorskich moim zdaniem lepsze są Electrodragony.

Co możemy zrobić z Electrodragona.

Sterować dwoma obwodami lub silnikiem np. bramy czy rolet (wersja SPDT). Za pomocą wyjść-wejść GPIO (1, 3, 4, 5, 14, 15) można przekazywać sygnały do urządzeń lub odbierać je z czujników. Dodatkowo wejście analogowe pozwala na pomiar napięcia i podłączenie potencjometru, klawiatury analogowej czy sensorów analogowych np. światła, zalania, wilgotności gleby itp. Wersja Electrodragon VDC przyda się tam, gdzie dostępne jest 5-24 V zamiast 230 V.
Gdy mamy do dyspozycji tyle GPIO warto wiedzieć jaki pożytek z nich możemy mieć.

Wstęp do podłączania sensorów (dla Sonoff i Electrodragon).

Jest ogromna ilość dodatków, jakie można podłączać do Sonoffów lub Electrodragonów. Praktycznie wszystkie sensory i dodatki, które przeznaczone są do Arduino i zadowolą się 3-6 GPIO. Sensory (dodatki) różnią się zastosowaniem, sposobem transmisji danych oraz zasilaniem. Trzeba na to zwracać uwagę. Większość jest zasilana tak jak układy w Electrodragonach czy Sonoffach 3,3 V, ale np. czujniki ruchu, czy nadajniki RF433 często wymagają zasilania 5 V. O ile w przypadku „Dragonów” nie jest to problem, to do Sonoffów trzeba już organizować ekstra zasilacz.
Jeszcze kilka słów o zasilaniu. Należy pamiętać, że stabilizatory napięcia w Electrodragonach i Sonoffach nie są przeznaczone do dużych obciążeń. O ile z sensorami i czujnikami sobie poradzą, to lepiej nie próbować połączać do zasilania np. z Electrodragona taśmy ze sterowanymi diodami WS8212. Nawet kilkanaście sztuk wymaga konkretnego zasilania i lepiej się zaopatrzyć od razu w zasilacz 5 V, 2 A lub mocniejszy (zależnie od długości taśmy). Podobnie sprawdzajcie zawsze pobór mocy innych urządzeń przed podłączeniem, moim zdaniem maks to 300–400 mA.
Na koniec, aby Was przygotować do części stricte „sensorowej” lista urządzeń, jakie można łatwo podłączyć do Sonoffa lub Electrodragona i obsługiwać z poziomu firmware Tasmota.
Przełączniki – coś, co będzie umieć zewrzeć dwa przewody. Mogą być nawet przełączniki ścienne. Zwierane będą: GND i wybrany GPIO.
HC-SR501 PIR – czujnik ruchu. Działa jak przełącznik, ale załączający 3,3 V do GPIO. W Electrodragon najlepiej podłączać go do GPIO15. Uwaga: wymaga zasilania z 5 V, dla Sonoffa potrzebny dodatkowy zasilacz w przypadku Electrodragona wystarczy 5 V z jego płytki.
Czujniki światła, zalania itp. z wyjściem cyfrowym (w których potencjometrem ustawia się poziom reakcji). Obsługuje się je, jak „przełącznik”.
Czujniki temperatury zasilane z 3,3 V, które transmitują dane jednym przewodem, czyli podpina się je do GND, 3,3 V i wybranego GPIO:
DTH11 – tani (6 zł), bo podaje temperaturę co 1°C.
AM2301 – dokładniejszy.
DTH22 (AM2302, AM2321) – bardzo popularny i o przyzwoitej dokładności (~20 zł).
Poza temperaturą podają też wilgotność względną.
DS18B20 (DS18S20) – hermetyczny dobry do pomiaru temp. wody lub gorącego powietrza (zakres do 125°C). Ma postać stalowej rurki z przewodem, w której znajduje się sensor: TO-92.
Urządzenia.
WS2812 – taśmy ze sterowanymi diodami RGB. Wymagają dodatkowego silnego zasilania 5 V.
Uwaga: w przypadku używania dodatkowego zasilacza należy połączyć masy (GND) Electrodragona lub Sonoffa i zasilanego urządzenia, aby transmisja danych miała „obwód”.
Sensory na magistrali i2c.
Wymagają one dwóch przewodów danych (dokładnie zegar i dane) oraz zasilania 3,3 V lub 5 V. Trzeba uważać, bo trafiają się urządzenia z „logiką” na 5 V. Bez dodatkowego adaptera ich nie podłączymy. Zaletą jest możliwość łączenia równolegle wielu urządzeń na jednej dwuprzewodowej magistrali.
BH1750 – Czujnik jasności otoczenia.
BMP180 – Ciśnienie atmosferyczne (wysokość) i temperatura.
BMP280 – Jak wyżej, ale dokładniej.
BME280 – Jak wyżej, ale dodatkowo wilgotność.
HTU21, SI7013, SI7020, SI7021, SHT10, SHT11, SHT15 – seria czujników temperatury i wilgotności.
Jeżeli mamy wystarczającą ilość GPIO w urządzeniu możemy podłączyć kilka „dodatków” jednocześnie.
W następnej części dokładnie opiszę, jak podłączać, jak konfigurować i jak odczytywać dane.
Pamiętajcie o innych częściach cyklu INTELIGENTNY DOM TANIM KOSZTEM, HOMEKIT.
Podoba Ci się artykuł? Możesz zafundować mi piwo (lub kawę) 😉

Electrodragon jako pomoc przy wędzeniu (temperatura).


 

Electrodragon i wyświetlacz OLED (sam oprogramowanie napisałem 😉)


Electrodragon sterujący dwoma obwodami oświetlenia, podłączony również do tradycyjnych przełączników.

Jaromir Kopp

Użytkownik komputerów Apple od 1991 roku. Dziennikarz technologiczny, programista i deweloper HomeKit. Propagator przyjaznej i dostępnej technologii. Lubi programować w Swift i czystym C. Tworzy rozwiązania FileMaker. Prowadzi zajęcia z IT i programowania dla dzieci oraz młodzieży, szkoli też seniorów. Współautor serii książek o macOS wydanych przez ProstePoradniki.pl. Projektuje, programuje oraz samodzielnie wykonuje prototypy urządzeń Smart Home. Jeździ rowerem.

Ostatnie wpisy

Router Synology RT6600ax. Potężny zarządca sieci

Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…

1 rok temu

Sonos ogłasza partnerstwo z Apple i pokazuje dwa głośniki

Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…

1 rok temu

Sejf Smart Safe współpracuje z HomeKit

Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…

1 rok temu

FileMaker Cloud w Polsce

Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…

1 rok temu

Ivory zamiast Tweetbot’a. Mastodon lepszy od Twittera?

Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…

1 rok temu

Najważniejsza funkcja nowego HomePod’a

Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…

1 rok temu

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.