Jakby to zgrabnie zacząć. Jak porwać czytelnika, żeby dotrwał do końca tekstu. Może udam, że w temacie technologii wiem już wszystko. Zatem…
„Nie ma rewolucji. Apple kopiuje to co inni już mają od dawna. Coś się kończy…”, nosz…. banał. Każdy szanujący się autor tak zaczął pewnie.
Może udam zaskoczonego. To powinno wzmocnić moją wiarygodność, bo co ja tam w życiu nie widziałem…
„Doprawdy, nie rozumiem dlaczego tylu ludzi chciało zobaczyć kolejną konferencję Apple. Każdy przecież wie co będzie. Wszystko już wyciekło…”, kurcze – nudno jakoś.
Muszę być bardziej analityczny. To mnie uwiarygodni…
„Android już dawno miał tak dużą słuchawkę i zegarek. Apple nie zaskoczyło nas wcale…”, wcale, zupełnie, całkowicie – banalnie.
A może zwyczajnie będę szczery! Jony ćpa. Szwajcarzy ciągle w formie. Tim nie wziął leków na rozluźnieni. A rewolucja… zawsze jakaś nas czeka za rogiem.
Jeśli nie jest plotką samozachwyt nad Apple Watchem pana Ive’a, który rzekomo obśmiał szwajcarskich projektantów zegarków stwierdzam, że coś bierze. Nie będę dopytywał w jakim sklepie to kupuje ale odrywa go to od rzeczywistości. Przytoczę delikatny żarcik, który pojawił się w sieci. Na poniższym obrazku widnieje napis „Zamknięty w białym pokoju od 1992 roku”. Tylko to może wyjaśnić fakt, że odkrycie w zegarku pokrętła jest jak wynalezienie koła.
Zasadniczo jakiegoś cudu w wyglądzie nie dostrzegam. Gdyby nie pokrętło to ośmielę się powiedzieć można go pomylić z produkcją Samsunga – to i to kwadratowe.
Żeby nie być gołosłownym co do piękna urządzeń do pomiaru czasu to łapmy pierwszego z brzegu – Breitling
Mam nadzieję, że różnica w wyglądzie jest delikatnie wyczuwalna.
Prześledziliście ostatnią konferencję uważnie? Czy rzuciło Wam się w oczy napięcie, które nie schodziło z twarzy szefa Apple? Mam nieodparte wrażenie, że iZegarka jeszcze nie ma. To co było widoczne to działająca wersja beta i podobnie jak z premierą pierwszego iPhone’a sztab inżynierów czuwał nad tym w co pacnąć, żeby nie zrobiło się wielkie „Opssss”. Premiera na początku 2015 roku. Apple zwyczajnie nie zdążyło wsiąść do pociągu z napisem „Wearable” – technologia zaszyta w sprzętach codziennego użytku. Jak dla mnie zbędny pośpiech. Można było zrobić wielki spektakl na początku roku z hasłem rzuconym ze sceny – „w sklepach od dzisiaj”. Niewątpliwie Tim Cook czuje oddech konkurencji. Dystans się zmniejsza, a iWatch beta jest tego doskonałym przykładem. Szkoda bo co nagle to po…
To było ciekawe w Apple Zegarze – sposób nawigacji. Zakładam, że nowe pływające ikony wkrótce zagoszczą na dobre w iOS 9. Zaczynam rozumieć dlaczego porzucono ładne ikony na poczet prostych obrazków z dużymi gradientami kolorów. Musimy odróżniać na małym ekranie w co chcemy kliknąć – jaką aplikację uruchomić. Pierwsza linia użytkowników Apple Watch’a będzie testować działanie tego rozwiązania w ogniu codziennego zabiegania. Jeśli się sprawdzi przywitamy je w iPhonie.
Czy wyobrażacie sobie iPhone’a bez złącza Lightning? Ja tak. Jeśli Zegar Apple ładuje się już indukcyjnie to kolejnym krokiem będzie iPad i iPhone. Najbardziej irytująca czynność z telefonem – szukanie kabla i wmontowywanie go do malutkiego złącza już za chwilę przestanie być problemem. Może to będzie mały krok dla smartphone’a ale duży dla ludzkości. Powiem więcej, jak Lumia to ma to czemu nie iPhone?
Ładowarka na dotyk jest fajna. Jednak aktywny ekran rozróżniający stuknięcie i przyciśnięcie to będzie coś. Do tego odpowiednia nawigacja po systemie i już znika problem obsługi wielkich ekranów jedną ręką. Apple ma już tą technologię, trzeba ją tylko wcisnąć do innych urządzeń. Już nie mogę się doczekać kolejnej generacji urządzeń z iOS. Zawsze powtarzałem – jeśli iPhone to tylko z literką „S”.
Apple Watch nazwano „Najbardziej osobistym ze wszystkich urządzeń jakie stworzyło Apple”. Niezaprzeczalnie… do czasu opatentowania slipek przez Apple. Jednak trzeba sobie powiedzieć jasno – wywarzamy pierwsze drzwi sprzętów z linii „urządzeń do ubierania”. Wszyscy producenci mają już zegarki w swojej ofercie. Co z tego? Czy spełniają nasze oczekiwania? iWatch ma trzymać podobno 24 godziny na ładowaniu. Tu tradycyjne urządzenia mają znacznie lepszy wynik – strzelam 5 lat. Jeśli tworzymy coś o słabszych parametrach to raczej cofamy się, a nie idziemy do przodu. Technologia nie nadąża nad potrzebami konsumentów i czuć to coraz bardziej gdy sprzęt ma być nieodłączną częścią naszego życia (nie tylko na biurku w firmie wpięty do gniazdka). Kuleją podstawy rewolucji technologicznej. Próba obejrzenia w internecie Konferencji Apple zakończyła się czkawką i ciągłym wyrzucanie komunikatu o problemach technicznych.
To co jest największym atutem iWatcha to jego WatchKit – możliwość tworzenia aplikacji na zegarek. iPad jest rewelacyjny właśnie dzięki App Store i milionom programów jakie możemy tam znaleźć. Jeśli w tej początkowej fazie coś może napędzić sprzedaż to tylko aplikacje i integracja z iPhonem i OS X. Fajnie byłoby móc odebrać połączenie telefoniczne bez wyciągania telefonu (przynajmniej w zimę). Klucz do mieszkania? Jedno dotknięcie nadgarstka i jesteśmy w środku. To właśnie takie drobne udogodnienia zdecydują czy Apple Watch będzie sukcesem czy podzieli los Samsunga, który sprzedał swojego pierwszego Gear’a zaledwie w ilości 500 tysiącach sztuk.
Mnie cieszy jedno. Apple ma już obrany kierunek rozwoju nowych produktów – ekrany z monitorem nacisku. Będą też zmiany w iOS. Jest plan i powolna ale systematyczna realizacja. Tak się tworzy ewolucja technologiczna. Na końcu tej drogi mamy spotkać produkt idealny, który z doświadczeń kilku lat nie przytłoczy nas sposobem obsługi. Wymarzony Apple Watch jest w drodze.
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.