Wiem, wiem coś w tym tygodniu sporo o edytorach graficznych. Ale ten tekst musicie mi jeszcze wybaczyć 😉
Na początek kilka słów tłumaczenia się o pierwszym wpisie na temat Pixelmatora. Tak, przyznaję się, zrobiłem to bez zgody autora. Brzydko z mojej strony. Zatem następny wpis umieszczam już prawomocnie:
Hi,
OK – you have my permission. 🙂
Cheers,
Saulius
Wracając już do najnowszej bety…
Po pierwsze, wszystkie narzędzia już działają prawidłowo. Tak przynajmniej wynika z kilkunastu minut zabawy z programem.
Nie napotkałem też błędów z obsługą większych obrazków. Grafika o wymiarach 3415×2385 po użyciu narzędzia Crop został poprawnie zapisany.
Bezbłędnie działa zmiana rozmiaru zdjęć. W porównaniu do poprzedniej bety program działa świetnie.
Opcja Undo (Cofnij) poprawnie sprawowała się na wszystkich próbowanych przeze mnie opcjach.
Filtry, ehhh działają doskonale 😉 Pixelmator wszystkie operacje wykonuje błyskawicznie.
Całkiem miło prezentuje się opcja tworzenia gradientów. Bez wielkiej pompy, ale efektywnie można tworzyć również pędzle.
Program potrafił niespodziewanie zakończyć swoje działanie przy pracy z maskami oraz przy próbie otworzenia przeglądarki zdjęć. Autorzy jednak informują o występujących błędach z obsługą pamięci.
Projekt jest bardzo udany i po drugiej edycji programu widać, że prace posuwają się bardzo szybko.
Dziękuję jednemu z autorów Pixelmatora – Sauliusowi, że wyraził zgodę na powyższy tekst.
Witryna programu – http://www.pixelmator.com/
Witaj
Co tu duzo mowic – wyglada bardzo obiecujaco 🙂
Pozdrawiam