Niektórych użytkowników sporadycznie może dotykać problem z samoczynnie zmieniającym się wyrównaniem dźwięku. Na szczęście istnieje proste rozwiązanie tego problemu.
Mam swoje ulubione słuchawki, Bowers & Wilkins PX7. Pomimo upływu czasu (recenzowałem je na łamach MM w lutowym numerze 2020, link do archiwum) ciągle uważam, że jest to kawał dobrego sprzętu. Niestety, korzystanie z nich w połączeniu z MacBookiem często wiązało się z frustracją i wycieczkami do sekcji „Dźwięk” w Preferencjach systemowych. Wynikało to z tego, że raz na jakiś czas pogłośnienie lub ściszenie słuchawek poprzez przyciski na nausznikach wiązało się z jednoczesnym przestawieniem wyrównania audio dla całego systemu. Było to irytujące także ze względu na nieprzewidywalny charakter tych zmian. Czasem mogłem korzystać ze słuchawek przez kilka godzin bez żadnych problemów, czasem balans się zmieniał co kilkanaście minut.
Ostatnio zirytowało mnie to na tyle, że postanowiłem „przeczytać internet” i znaleźć jakieś rozwiązanie. I udało mi się odnieść na tym polu mały sukces. Co prawda nie znalazłem żadnego ukrytego przełącznika w systemie (nawet w formie „defaults” wpisywanych w Terminalu), ale ktoś już poświęcił swój czas na rozwiązanie tego problemu w postaci aplikacji Balance Lock.
Program ten od strony użytkownika jest, co tu dużo mówić, prosty jak konstrukcja cepa. Ma dosłownie trzy opcje: blokada wyrównania (przy czym można sobie wybrać dowolne wyrównanie, nie tylko po równo, jeśli ktoś ma takie potrzeby ze względu na uszkodzenie słuchu), powiadomienia informujące o interwencjach oraz opcjonalne podawanie większej ilości informacji do systemowej Konsoli. I tyle. Sam programik jest leciutki, napisany w Swifcie, nie zawiera żadnych reklam i zużywa uczciwe kilka MB RAM. I faktycznie działa.
Jakbym miał się do czegoś doczepić, to powiedziałbym, że brakuje polskiej wersji językowej, ale przy takim poziomie „skomplikowania” to nie ma żadnego znaczenia.
Oczywiście fakt, że w 2021 kolejny duży „wypust” systemów od Apple zawiera ten błąd jest żenujący, ale dobrze, że ktoś zdecydował się nad nim popracować.
0 komentarzy