Wczoraj pisaliśmy o prawdopodobnym użyciu modemów do łączności satelitarnej w nowych iPhone’ach. Dziś podobną informację opublikował Bloomberg. Jednak wg tego ostatniego łączność satelitarna ma służyć do wezwania pomocy. O tym, że Apple pracuje nad sposobami wezwania pomocy bez dostępu do sieci komórkowej, pisaliśmy już na początku 2020 r.
Apple pracuje nad technologią, która pozwoli iPhone’om komunikować się z satelitami. Funkcja ta zostanie wbudowana w iMessage, a dzięki niej użytkownicy będą mogli komunikować się ze służbami ratunkowymi i kontaktami oznaczonymi jako alarmowe.
O tym, że specjalnie zmodyfikowany modem Qualcomm X60 zastosowany w iPhone 13 ma mieć możliwość wymiany danych z satelitami na niskich orbitach, pisaliśmy wczoraj. Jednak wczorajsze informacje sugerowały, że będzie on używany do rozmów i transmisji danych. To jednak przy uwzględnieniu wielkości iPhone’a 13 oraz możliwości umieszczenia odpowiednich anten wydawało się zbyt optymistyczne. Plan podawany przez Bloomberga, a cytowany m.in. przez iMore wydaje się bardziej rzeczywisty, zwłaszcza że Apple od dawna stawia sobie za cel dostarczenie użytkownikowi jak najlepszej ochrony, również dzięki możliwości wezwania pomocy. Ta funkcja np. w Apple Watch uratowała już niejedno życie.
Pierwszy składnik, nazwany Emergency Message via Satellite, pozwoli użytkownikom wysyłać SMS-y do służb ratunkowych i kontaktów alarmowych przez sieć satelitarną, gdy nie ma sygnału komórkowego. Funkcja ta zostanie zintegrowana aplikacji Wiadomości jako trzeci protokół – obok standardowych wiadomości SMS i iMessage – będzie wyróżniać się szarymi dymkami, zamiast zielonymi lub niebieskimi. Druga funkcja będzie narzędziem do zgłaszania poważnych sytuacji kryzysowych, takich jak katastrofy lotnicze i tonące statki, również przy użyciu sieci satelitarnych.
Texting-via-satelita narzędzie, o nazwie kodowej używanej wewnątrz Apple Stewie, będzie ograniczać długość wiadomości. Teksty będą automatycznie dostarczane do kontaktu alarmowego, nawet jeśli będzie miał on ustawione „nie przeszkadzać”. Jeden z pomysłów projektu pozwoli użytkownikowi wysłać wiadomość, wpisując „Emergency SOS” w pole nazwy kontaktu. Oprócz dostarczania tekstów usługa może ostatecznie być w stanie obsługiwać niektóre połączenia telefoniczne.
System jest również w stanie przekazać bardziej szczegółowe informacje, o zdarzeniach takich jak osoba wypadająca za burtę lub tonący statek. Zapyta użytkownika, czy potrzebne są służby poszukiwawcze i ratownicze, czy w grę wchodzi podejrzane zachowanie lub broń, a także czy dana osoba doznała urazu.
Funkcja może przekazać lokalizację użytkownika i Medical ID, wirtualną kartę w aplikacji Zdrowie z listą historii medycznej użytkownika, wiekiem, lekami oraz informacjami takimi jak wzrost i waga.
Bloomberg jednak studzi nadzieje, że system łączności satelitarnej (nawet alarmowej) pojawi się już w tegorocznych iPhone’ach. Jak będzie w rzeczywistości, dowiemy się za niecały miesiąc.
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.