^
iPhone 12 Pro kamery

iPhone 13 nadchodzi, a dwunastki nadal sprzedają się dobrze

Jaromir Kopp

13 lipca 2021

Premiera iPhone’ów 13 już za około trzy miesiące, jednak klienci nie chcą czekać i nadal wydają po kilka tysięcy złotych na smartfony, które niebawem będą już „historią”. Takie wnioski płyną z raportów dotyczących sprzedaży.

Sprzedaż iPhone’a 12 nie zwalnia tempa, wynika z nowej noty inwestorskiej JP Morgan

Wyniki sprzedaży iPhone’ów 12 nie wydają się pogarszać mimo zbliżającej się premiery iPhone 13. W notatce dla inwestorów, która trafiła do AppleInsider, analityk JP Morgan Samik Chatterjee twierdzi, że obecna linia iPhone’ów utrzymuje wyniki sprzedaży pomimo oczekiwanej premiery iPhone’a 13. Chatterjee wskazuje na ostatnie badanie trendów sprzedaży przeprowadzone przez Wave7 Research, które dotyczyło sprzedaży telefonów w Stanach Zjednoczonych.

We wszystkich sklepach przedstawiciele widzą niewiele dowodów na to, że klienci unikają zakupu iPhone’a przed premierą iPhone’a 13, co wspiera solidne trendy wolumenowe.

Chatterjee w raporcie dla JP Morgan pisze o danych sprzedaży, które sugerują, że Apple będzie raportować lepsze, niż oczekiwano wyniki działu iPhone’ów w trzecim kwartale. Apple również wydaje się być w lepszej sytuacji, jeżeli chodzi o  zapasy komponentów elektronicznych niż producenci androfonów. Braki w łańcuchach dostaw są obecnie istotnym składnikiem wpływającym na podaż i ceny artykułów elektronicznych, które do tej pory były w bardziej przystępnych cenach. 

Analityk cytowany m.in. przez iMore powiedział, że nawet iPhone 12 Pro Max, który jest zwykle postrzegany jako model dla entuzjastów, utrzymał sprzedaż. Raport spekuluje, że jego aparat i większy ekran jest ważny podczas pandemii dla tych, którzy używają swojego telefonu do pracy.

Dobra sprzedaż tego modelu wynika prawdopodobnie również z tego, że czas pokazał wszystkim, że ludzie po prostu naprawdę lubią duże telefony. Mizerne wyniki sprzedaży iPhone’a 12 mini też to potwierdzają.

Z mojego otoczenia dobiegają podobne informacje. Wielu znajomych, którzy wcześniej zawsze wytrzymywało do premiery, kupuje teraz aktualne produkty Apple, nie bacząc na zapowiedzi rychłego pojawienia się nowości.

Przy okazji zastanawiam się, jak kosztowne będzie utrzymanie dostaw przez Apple i czy zauważymy to (jako spadek marży) w nadchodzących raportach finansowych tej spółki giełdowej. 

Jaromir Kopp

Użytkownik komputerów Apple od 1991 roku. Dziennikarz technologiczny, programista i deweloper HomeKit. Propagator przyjaznej i dostępnej technologii. Lubi programować w Swift i czystym C. Tworzy rozwiązania FileMaker. Prowadzi zajęcia z IT i programowania dla dzieci oraz młodzieży, szkoli też seniorów. Współautor serii książek o macOS wydanych przez ProstePoradniki.pl. Projektuje, programuje oraz samodzielnie wykonuje prototypy urządzeń Smart Home. Jeździ rowerem.
Komentarze (5)
L

5 komentarzy

  1. Paweł Nyczaj

    Podkreślę, choć już mnie to nudzi, że moim zdaniem iPhone 12 Mini prawdopodobnie sprzedawałby się dobrze, gdyby był pozycjonowany jako najnowszy model SE lub po prostu Mini, zamiast SE. Mam na myśli Touch ID w przycisku bocznym, jak w iPadzie Air. Wtedy różnica ceny między iPhone 12 a iPhone 12 Mini byłaby odczuwalna i w związku z rezygnacją z Face ID zniknąłby notch, który na małym ekranie modelu Mini jest wręcz monstrualny i w jego miejsce pojawiłby się mały notch z przednim aparatem. Teraz iPhone 12 Mini po prostu nie ma sensu, bo kosztuje niewiele mniej od iPhone 12. Kto musi zaoszczędzić kupuje raczej model SE 2020 mimo jego przestarzałego designu lub iPhone 11

    • michak80

      a jeżeli komuś po prostu nie odpowiada rozmiar iPhone 12? Ja mam teraz XS i zamierzam wymienić na nowszy model. Kupiłem żonie zwykłą 12 i mimo że nie jest dużo większa od XS to według mnie dużo gorzej leży w dłoni i źle mi się z niego korzysta. Nie chcę kupować 11 Pro. Oglądałem w sklepie 12 mini i według mnie jest super. Prawdopodobnie zdecyduje się właśnie na 12 mini lub poczekam na 13 mini.

      • Paweł Nyczaj

        W tym momencie radzę poczekać na 13, jeśli nie musisz kupować na gwałt. Po premierze iPhone 13 poprzedni model stanieje. Może wtedy różnica ceny miedzy podstawowym modelem a mini trochę się zwiększy i Mini nabierze jakiegoś sensu

        • Pojemność

          Mam nadzieję, że w 12s będzie już podstawa 128GB. Mam ochotę zmienić już mojego Xs z 64GB.

    • Dobrze mówi

      W stu procentach się z Tobą zgadzam. Bryła i ekran mini są świetne. Gdyby był zastępcą SE to miało by sens, a tak to cena jest po prostu za wysoka.