Spring Loaded naprawdę „załadował”. W godzinę dużo pozytywów mało rozczarowań. Jednak zacznę od tego co mnie ubawiło. Tim Cook w przebraniu kradnący procesor M1 dla swojego ukochanego iPada skradł również moje serce. I ten taniec oraz radość po sensacyjnej akcji. Ma facet dystans. Jednak wróćmy do poważniejszych rzeczy.
iPad Pro
iPad nie jest „komputerem” dla mnie i szybko nie będzie. Jako dodatek Pro jest w moim środowisku za drogi, ale wielu znajdzie dla niego zastosowanie. Jednak w nowym iPadzie Pro urzekła mnie przednia kamera. 12 MP Ultra Wide z kątem widzenia 122°. To naprawdę świetny pomysł, zwłaszcza że możliwości procesora pozwalają na odpowiednie kadrowanie i zachowanie proporcji obrazu. Podczas filmowania, czy połączenia, system kadruje ujęcie na osoby aktywne. Funkcja ma działać również z aplikacjami firm trzecich. Ważne jest też zachowanie ceny 11″ i stosunkowo niewielki wzrost ceny modelu 12,9″, przy tak mocno powiększonych możliwościach.
AirTag
Na to czekam od… aż szkoda liczyć. Jestem dość roztargniony, więc często szukam kluczy, portfela, a nawet okularów. AirTagi są dokładnie takie, jakie miały być, a cena nawet lepsza niż straszono. Jedynie ceny oryginalnych akcesoriów mocno odstraszają, na szczęście już są dostępne alternatywy z wielu źródeł. Gdy dostanę swój, to zaprezentuję kurs „zrób sam zawieszkę do AirTaga”. Mam już kilka pomysłów.
Apple TV 4k 2
Najważniejsze, że ma Thread i lepszy zwłaszcza do zastosowań Smart Home procesor. Chodzi o Neural Engine potrzebne w rozpoznawaniu scen z kamer HomeKit SV. Do tego mamy nowego pilota, który zapowiada się bardzo dobrze i co ważne, działa nawet z najstarszą Apple TV, z którą zresztą będzie dostarczany do połowy maja. Lekkim rozczarowaniem jest brak wzmianki o wsparciu dla 120 Hz, choć odpowiednie HDMI 2.1 jest wbudowane.
iMac 24″
To mieszanina największego rozczarowania tej prezentacji, z powodu braku nowszego procesora z podziwem, co Apple był w stanie pododawać do tej konstrukcji.
Dodatkowo już widać jak Maki z Intelem zaczynają mocno odstawać nie tylko pod względem wydajności. Np. opisy wskazują, że nowa klawiatura z długo oczekiwanym Touch ID nie będzie działać z Macami z Intelem, nawet jak mają T2. Będzie za to działać z innymi niż nowy iMac komputerami z procesorem Apple.
Brak nowszego procesora i większej ilości pamięci RAM rekompensuje ultra cicha praca, bardzo dobry dźwięk, zważywszy na grubość obudowy, spatial sound, ekran i inne dodatki.
Bardzo fajne jest rozwiązanie z portem Ethernet w zasilaczu. Apple wykorzystał w końcu swój patent sprzed przynajmniej 8 lat.
Jeszcze przyjdzie czas na więcej bardziej precyzyjnych informacji o nowych technologiach ukrytych w zaprezentowanych wczoraj produktach Apple. To tylko bardzo krotka ocena.
Jeżeli nie oglądaliście prezentacji, to warto znaleźć godzinkę i to koniecznie nadrobić: Spring Loaded. Można to też zrobić na YouTube.
Sorki, ale w przypadku iMac nie ma czegoś takiego jak rekompensuje – to jest po prostu Apple Fan bełkot. Dali ciała i tyle, 16GB ram jest OK dla niedzielnego użytkownika, ale przy większych plikach, Renderach itd. jak to mówią fizyki nie oszukasz. Do tego 24 cale są po prostu małe… Czekałem, czekałem i jestem mega rozczarowany. Nic dla profesjonalnego zastosowania.
No tak, ten sprzęt jest do zastosowań domowych/biurowych jest to sprzęt o mocy i możliwościach MacBook Pro 13 z małym plusem.
Apple nie wydało jeszcze procesora w wersji „pro”
Nie zdziwił bym się jak by nazwali go właśnie M1Pro.
Na takie urządzenia przyjdzie jeszcze poczekać
Przypuszczam ze przed nami prezentacje dwóch iMaców. Wersji „cywilnej” 30^ z nowym procesorem oraz Pro z ekranem XDR i dwoma takimi procesorami.
Wiec będzie w czym wybierać. Jednak ceny wersji Pro będą PRO
Pamiętaj, że jesienią rusza produkcja procesorów specjalnie dla Maców w technologii 4 nm!