W zasadzie niepotrzebnie miałem wątpliwości. Procesory są, zapotrzebowanie jest, iMaców z Intelem prawie nie ma. Nie ma więc również powodów, aby czekać aż do WWDC z prezentacją nowych komputerów. Dodatkowo są też przecieki potwierdzające przyszłotygodniową premierę nowych iMaców.

iPady Pro i iMaki?

W zasadzie spodziewaliśmy się na 99,99% nowych iPadów na konferencji „Spring Loaded”. iMaki, choć od wielu tygodni mówi się o nowym modelu, miały pojawić się w okolicach WWDC. Ostatnio Apple raczej nie robił wielkiego zamieszania podczas wprowadzania nowych komputerów, jednak poza Macami z M1 niewiele się w nich działo. Nowe iMaki to jednak ma być spora zmiana i to pod wieloma względami.

M1X, nowe obudowy, nowe kolory

Od dłuższego czasu, Apple ogranicza dostępność obecnych iMaców. Nie ma już iMaca Pro, a w innych modelach ograniczono wybór konfiguracji. Teraz dodatkowo znacznie zmniejszyła się dostępność w sklepach Apple, zwłaszcza wersji podstawowej. 

Nowe modele mają być całkiem przeprojektowane. Obudowy będą płaskie i „kanciaste” jak monitor Pro Display XDR oraz w różnych kolorach. Do tego ponoć ma nawiązywać rysunek i animacja w zaproszeniach na konferencję. 

https://twitter.com/L0vetodream/status/1383349327658057728?s=20

Nowe iMaki mogą pojawić się w dwóch rozmiarach i oba mają być większe (jeżeli chodzi o przekątną) od obecnych. Mówi się o 24″ i 30″.

Ich sercem będzie procesor M1X, którego większość danych, a nawet możliwości już pojawiła się w sieci. Będzie niemal dwa razy szybszy od obecnego M1, dzięki dwukrotnie większej ilości rdzeni wydajnych i graficznych. Ma też obsługiwać przynajmniej dwa razy więcej pamięci RAM.

Możliwe, że w przyszłym tygodniu pojawią się tylko mniejsze wersje iMaców z M1X i Apple pozostawi w sprzedaży modele iMaców 27″ z Intelem, a znikną jedynie wersje 21″ x86-64.

Który kolor podoba Wam się najbardziej?

Zdjęcie tytułowe pochodzi z serwisu Mac Rumors