^
ipadpro2020-mojmac

iPad Pro premiera w kwietniu z problemami? Powodem mini-LED

Jaromir Kopp

12 kwietnia 2021

Kilka dni temu pisałem o tym, że problemy z dostępnością i produkcją układów dotknęły również tak wielkiego gracza jak Apple. Ucierpieć miała produkcja iPadów Pro i MacBooków. Teraz mamy więcej informacji.

Czekasz na nowego dużego iPada Pro? Musisz być szybki!

Nadchodzący 12,9″ iPad Pro może być limitowany po uruchomieniu jego sprzedaży z powodu problemów produkcyjnych związanych z ekranami mini-LED. Tak twierdzi Bloomberg.

Pomimo problemów Apple nadal zamierza zaprezentować nowe iPady Pro w tym miesiącu. Wg wcześniejszych i nowych plotek, ekran mini-LED trafi na razie tylko do większego modelu. 

Problemem jest wydajność produkcji wyświetlaczy w nowatorskiej technologii, której doświadcza kilku producentów. Co najmniej jeden z nich musiał wstrzymać produkcję z powodu zbyt dużej ilości odpadów. 

Jak napisałem wyżej, Bloomberg nadal podtrzymuje kwietniowy termin premiery nowych iPadów Pro oraz mini. Nie wiadomo, czy Apple zdecyduje się na jakąś konferencję, czy co jest równie prawdopodobne, zadowoli się ogłoszeniem prasowym. Bloomberg potwierdza wcześniejsze informacje, że do iPadów Pro trafi procesor Apple A14X, który wydajnością i wewnętrzną strukturą ma być niemal identyczny z M1. Apple ma również zachować Thunderbolt, który tym samym zaliczy premierę w tabletach.

Wygląda na to, że na iMaki z M1X przyjdzie nam poczekać do WWDC. A co z wielkim nieobecnym, o małych rozmiarach AirTagiem?

Jaromir Kopp

Użytkownik komputerów Apple od 1991 roku. Dziennikarz technologiczny, programista i deweloper HomeKit. Propagator przyjaznej i dostępnej technologii. Lubi programować w Swift i czystym C. Tworzy rozwiązania FileMaker. Prowadzi zajęcia z IT i programowania dla dzieci oraz młodzieży, szkoli też seniorów. Współautor serii książek o macOS wydanych przez ProstePoradniki.pl. Projektuje, programuje oraz samodzielnie wykonuje prototypy urządzeń Smart Home. Jeździ rowerem.
Komentarze (1)
L

1 komentarz

  1. Sagittarius

    Typowy wyścig szczurów, pytanie brzmi, czy jest ci potrzebny ?
    Może na moim przykładzie, 2011 zakup iPada 3 generacji, który służy do dziś, pomimo braku uaktualnień. W 2015 zakup iPada 12,9 pierwszej generacji, aby po 2 miesiącach zobaczyć kilka wypaleń na wyświetlaczu – wymiana na nowy i do klienta. W 2020 zakup iPada Pro 12,9 – wszystko czym się zajmuję (jest w tym grafika) robi z takim zapasem, że starczy na długie lata. Nie potrzebuję sprzętu, który zrobi coś w czasie, zanim ja o tym pomyślę. Choć rozumiem podejście firmy, że klienta trzeba jakoś zdobywać.
    Myślmy perspektywicznie, ale nie dajmy się ogłupić, tylko dlatego aby komuś zgadzała się kasa.