^
M1 jednostki i technologie

Apple niezadowolone ze zmian w Armv9, czeka nas kolejna rewolucja?

Jaromir Kopp

1 kwietnia 2021

ARM właśnie ogłosił wprowadzenie następcy architektury Armv8. Po 10 latach ma się pojawić bardziej dostosowana do współczesnych potrzeb architektura Armv9. W Apple nie są zadowoleni.

ARM ma ponad 35 lat

Tak, pierwsza wersja procesora ARM została udostępniona w 1985 roku i od razu była 32-bitowa (26 bitów przestrzeni adresowej). Miała jedynie 30 tysięcy tranzystorów, a i tak była szybsza od Intela 80286. Od tego czasu, jak widać po numerach wersji, przez te 35 lat zmian było sporo. 

Wprowadzenie najnowszej architektury ogłosił wczoraj CEO ARM Simon Segars. Zmiany mają zaowocować większą szybkością obliczeń, lepszą wydajnością AI oraz podniesionym bezpieczeństwem.

Jadnak z informacji, do których doszedł Patently Apple, dział rozwoju i szefostwo Apple nie jest zadowolone ze nowości, które już wcześniej były konsultowane z wytwórcą najszybszych procesorów w tej architekturze.

Jeżeli śledzicie najnowsze doniesienia, to większość serwisów wczoraj rozpisywała się nad znaczeniem tegorocznego WWDC dla Maców. Od Mac World po Apple Insider dochodzi ten sam entuzjazm: How Apple Silicon will herald a new era at WWDC 2021. Bardzo możliwe, że Apple delikatnymi przeciekami chce nas przygotować na kolejny szok, ale w sposób optymistyczny.

Po co się męczyć z ARM?

Właśnie? Obecne procesory Apple są tak rozbudowane, że architektura ARM, choć jest centrum wykonywania kodu, bo z nią są zgodne jednostki CPU i FPU, nie jest już najważniejsza. Dla Neural engine jednostek macierzowych, przetwarzania obrazu i pewnie kilku innych, którymi się Apple nie chwali, CPU jest tylko elementem utrzymującym całość w ryzach. Dlatego nie dziwią doniesienia, że Apple ma dość zależności od innych i jest na tyle mocne, żeby stworzyć własną architekturę od podstaw, a w zasadzie już ją ma.

Czy mój M1 jest już przestarzały? 

Obawiam się, że tak. Zauważcie, że na razie Apple dość opornie wypuszcza nowe modele komputerów, a procesor M1 choć zachwyca, nie jest szczytem możliwości firmy. Wygląda na to, że będzie kolejna niespodzianka i to bardzo gruba. Apple ma wszystkie narzędzia, aby zmiany architektury przeprowadzać gładko. Zaznaczam, że przejście z Intela do gładkich nie należy ze względu na bardzo wiele różnic między architekturami. x86-64 jest po prostu trupem, który w sztuczny sposób utrzymywany jest przy życiu. 

Wg innych doniesień, Apple opracowało i „co gorsza” już zleciło produkcję nowych procesorów, które będą używać własnej architektury. Na razie mają one trafić tylko do Maców. Co ciekawsze zmiany architektury są tak opracowane, aby większość aplikacji już przerobionych na ARM, mogła działać z pełną wydajnością na nowych procesorach Apple. Niezgodności mają być „tłumaczone” podczas pierwszego uruchomienia programu. Nowe komputery z nowymi procesorami mają pojawić się pod koniec roku, tak wynika z planów dostaw TSMC.

Mam tylko nadzieje, że Apple nie narazi się Nvidii i nie uwikła w długotrwale i kosztowne spory patentowe, jeżeli się okaże, że czerpali z ARM zbyt wiele. 

Jaromir Kopp

Użytkownik komputerów Apple od 1991 roku. Dziennikarz technologiczny, programista i deweloper HomeKit. Propagator przyjaznej i dostępnej technologii. Lubi programować w Swift i czystym C. Tworzy rozwiązania FileMaker. Prowadzi zajęcia z IT i programowania dla dzieci oraz młodzieży, szkoli też seniorów. Współautor serii książek o macOS wydanych przez ProstePoradniki.pl. Projektuje, programuje oraz samodzielnie wykonuje prototypy urządzeń Smart Home. Jeździ rowerem.
Komentarze (2)
L

2 komentarze

  1. mjodek

    „nie jest zadowolone ze nowości”
    i inne…
    tłumacz google to nie wszystko, chcesz pisać, pisz z sensem po POLSKU, to nie pierwszy raz, w każdym tekście ŻENADA

    • Except

      Ty Miodek ! – jak ci się nie podoba to sio z portalu . Ja wszystko zrozumiałem i nie zwracam uwagi na takie pierdoly które tu punktujesz. To jest portal o kompach a nie o przecinkach itp. Takie rzeczy tylko w Polsce. Na zachodnich portalach nigdy nic takiego się nie dzieje. Ciekawe czemu…