Kolejna beta bardzo wyczekiwanego przez noszącą maseczki część społeczeństwa i znienawidzonego przez Marka Zuckerberga iOS 14.5, trafiła do deweloperów. Tym razem Apple dostarczył więcej informacji o zmianach wewnątrz systemu.

Face ID i maseczki

To już zapewne wiecie. iOS 14.5 pozwala na odblokowywanie iPhone’a z Face ID za pomocą zegarka, gdy mamy maskę na twarzy. 

Ten system wprowadza też odwlekaną od września funkcję wymuszającą otrzymanie zgody użytkownika na przekazywanie ID urządzenia, które pozwala na śledzenie zachowań użytkownika przez różne aplikacje i systemy (głównie przekazywane do Facebooka).

Zmiany „pod podszewką”

Jednak druga beta wnosi też kilka ciekawych rzeczy bardziej ukrytych, których działanie zobaczymy dopiero za jakiś czas, gdy deweloperzy się dostosują.

Beta naprawia wiele niedociągnięć znanych z pierwszej wersji testowej m.in. w CarPlay, Mapach i przy podłączaniu zewnętrznych monitorów do iPadów Pro.

Zmiany w „prywatności”. iPad (8), iPad Air (4), iPad Pro 11″ (2), i iPad Pro 12,9″ (4) mają domyślnie włączoną funkcję, która blokuje używanie mikrofonu, gdy Smart Folio jest zamknięte. W takim przypadku aplikacja dostaje sygnał o przerwaniu sesji AV, co zatrzymuje nagrywanie. Jednak deweloper może to przełamać, stosując odpowiednie ustawienie w aplikacji. Nagrywanie nie zostanie przerwane, ale oczywiście mikrofon wbudowany zamilknie, bo jest po zamknięciu okładki w tych modelach sprzętowo odłączany od zasilania. 

Kolejna nowość dotyczy osób z wadami wzroku. Część z dostarczonych przez Apple gotowych symboli i ikon (SF Symbols) do użytku przez deweloperów w aplikacjach, otrzymuje teraz automatycznie domyślną etykietę dostępności z nadzorowanej przez Apple listy opisów.

Jeżeli dowiemy się czegoś więcej o zmianach w drugiej becie, damy znać!