Touch ID i Face ID w tegorocznych iPhone’ach? Kolejne poszlaki na to wskazują

Od kilku lat pojawiają się plotki na temat Touch ID z sensorem umieszczonym pod ekranem. W tym roku wracają one ze zdwojoną siłą. Wielu analityków wskazuje, że Touch ID powróci w tegorocznych „flagowcach” i będzie działać obok Face ID. Najnowsze aktualizacje w bazie patentów na to też wskazują.

Apple aktualizuje swój patent na podwójną technologię biometryczną

Zanim kiedykolwiek pojawiły się plotki o tym, że Apple wprowadzi iPhone’a z Touch ID i Face ID, istniał patent opisujący taką możliwość. Patently Apple poinformowało o oryginalnym patencie, który został odkryty w Europie jeszcze w grudniu 2018 roku.

W europejskim wniosku patentowym Apple stwierdza się, że uwierzytelnianie biometryczne, na przykład za pomocą twarzy, tęczówki lub odcisku palca, przy użyciu urządzeń elektronicznych jest wygodną i skuteczną metodą uwierzytelniania użytkowników urządzeń elektronicznych. Uwierzytelnianie biometryczne pozwala urządzeniu szybko i łatwo zweryfikować tożsamość dowolnej liczby użytkowników.

Jednak ciekawsza jest aktualizacja z konsolidacją ponad 30 patentów, która pojawiła się w bazie w zeszły czwartek. To właśnie z tego patentu mającego ponad 600 stron pochodzą tytułowe ryciny. Widać na nich wyraźnie, że Apple poważnie myśli o umieszczeniu w iPhone’ach więcej niż jednego sensora biometrycznego. 

Inne patenty już dwa lata temu opisywały technologię pod ekranowych czytników linii papilarnych i to kilku rodzajów. Niektóre z nich mają działać nawet pod wodą. 

Gdy zbierzemy te patenty, ich aktualizacje, plotki i obecne potrzeby, to możemy być niemal pewni, że w tym roku Touch ID wróci w nowej formie i nie zamiast ale razem z Face ID.

Co prawda w iOS 14.5 Apple doda możliwość odblokowywania iPhone’a, gdy mamy maskę na twarzy, jednak za Touch ID kilka osób tęskni. A Wy?