Wiele wskazuje na to, że w roku 2021 nasz portfel odpocznie od wydatków na urządzenia mobilne Apple. Analitycy przewidują, że nadchodzące produkty nie będą miały rewolucyjnych zmian. Dla wielu z nas będzie to oznaczać, że nie zostaniemy skuszeni do nabycia nowych urządzeń. Będziemy mogli również bez większych obaw kupić sprzęt poprzedniej generacji w niższej cenie.
Analityk Ming-Chi Kuo zapowiada, że w roku 2021-2022 nie powinniśmy otrzymać znaczących zmian w optyce telefonów Apple. Aparaty w nadchodzących iPhone’ach nie powinny się różnić od tego, co posiada obecny model iPhone 12. Najnowszy telefon Apple posiada przysłonę na poziomie f/1.6 co pozwala nazwać go jasnym obiektywem w nomenklaturze fotograficznej. Dzięki temu jest możliwość robienia dobrej jakości zdjęć w dużym zaciemnieniu.
Swoją wypowiedź buduje na fakcie, że dwóch największych dostawców optyki do aparatów w iPhonie prowadzi ze sobą wojnę cenową. Firmy Largan i Genius Electronic Optical. Ma to wpłynąć bezpośrednio na ilość zamówień sprzętu oraz na samo wprowadzenie nowych soczewek na rynek.
Już w marcu powinniśmy zobaczyć nowego iPad’a Pro. Dwa modele o przekątnej ekranu 11 i 12,9 cala nie będą miały nadzwyczajnie zmienionych parametrów. Tak podaje japoński serwis Macotakara. Mogą pojawić się dwie zmiany. Pierwsza, odnosząca się do poprawy dźwięku. Druga, w mojej ocenie bardziej znacząca – wprowadzenie wyświetlacza mini-LED. Pozwoli to na stworzenie w przyszłości lżejszych i cieńszych konstrukcji. Jednak ta informacja zaprzecza z kolei plotkom o nie zmienionej bryle urządzenia.
Brak rewolucji w iPadach i iPhone’ach może sugerować ważną rzecz. Apple przerzuca swoją uwagę na procesor serii „M” i szykuje kolejną odsłonę układów, które napędzać mają komputery. Mamy wydajnego Mac mini z procesorem M1 oraz laptopy z serii Pro i Air. Jednak wyzwanie przed Apple jest znacznie trudniejsze. Trzeba przygotować układy dla bardziej wymagających komputerów pod względem graficznym. Nowy iMac musi płynnie wyświetlać obraz na ekranach o dużej rozdzielczości. Mac Pro będzie musiał być niedoścignionym wzorem wydajności. Brakuje również MacBooka Pro z większym ekranem. Apple pomimo „zwolnienia” przy urządzeniach mobilnych z iOS i iPadOS będzie miał bardzo pracowity czas. Cieszę się z tego faktu bardzo, bo oznacza to, że firma znów zaczyna przywiązywać dużą uwagę do swoich komputerów.
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.