^
iPhone 12 aparaty

W tym roku zaoszczędzimy na produktach Apple

Przemysław Marczyński

8 stycznia 2021

Wiele wskazuje na to, że w roku 2021 nasz portfel odpocznie od wydatków na urządzenia mobilne Apple. Analitycy przewidują, że nadchodzące produkty nie będą miały rewolucyjnych zmian. Dla wielu z nas będzie to oznaczać, że nie zostaniemy skuszeni do nabycia nowych urządzeń. Będziemy mogli również bez większych obaw kupić sprzęt poprzedniej generacji w niższej cenie.

Ten sam aparat w iPhonie

iphone 12
Analityk Ming-Chi Kuo zapowiada, że w roku 2021-2022 nie powinniśmy otrzymać znaczących zmian w optyce telefonów Apple. Aparaty w nadchodzących iPhone’ach nie powinny się różnić od tego, co posiada obecny model iPhone 12. Najnowszy telefon Apple posiada przysłonę na poziomie f/1.6 co pozwala nazwać go jasnym obiektywem w nomenklaturze fotograficznej. Dzięki temu jest możliwość robienia dobrej jakości zdjęć w dużym zaciemnieniu.

Swoją wypowiedź buduje na fakcie, że dwóch największych dostawców optyki do aparatów w iPhonie prowadzi ze sobą wojnę cenową. Firmy Largan i Genius Electronic Optical. Ma to wpłynąć bezpośrednio na ilość zamówień sprzętu oraz na samo wprowadzenie nowych soczewek na rynek.

Nowy iPad Pro bez rewolucji

ipadpro2020-mojmac
Już w marcu powinniśmy zobaczyć nowego iPad’a Pro. Dwa modele o przekątnej ekranu 11 i 12,9 cala nie będą miały nadzwyczajnie zmienionych parametrów. Tak podaje japoński serwis Macotakara. Mogą pojawić się dwie zmiany. Pierwsza, odnosząca się do poprawy dźwięku. Druga, w mojej ocenie bardziej znacząca – wprowadzenie wyświetlacza mini-LED. Pozwoli to na stworzenie w przyszłości lżejszych i cieńszych konstrukcji. Jednak ta informacja zaprzecza z kolei plotkom o nie zmienionej bryle urządzenia.

Brak zmian to dobra informacja?

Brak rewolucji w iPadach i iPhone’ach może sugerować ważną rzecz. Apple przerzuca swoją uwagę na procesor serii „M” i szykuje kolejną odsłonę układów, które napędzać mają komputery. Mamy wydajnego Mac mini z procesorem M1 oraz laptopy z serii Pro i Air. Jednak wyzwanie przed Apple jest znacznie trudniejsze. Trzeba przygotować układy dla bardziej wymagających komputerów pod względem graficznym. Nowy iMac musi płynnie wyświetlać obraz na ekranach o dużej rozdzielczości. Mac Pro będzie musiał być niedoścignionym wzorem wydajności. Brakuje również MacBooka Pro z większym ekranem. Apple pomimo „zwolnienia” przy urządzeniach mobilnych z iOS i iPadOS będzie miał bardzo pracowity czas. Cieszę się z tego faktu bardzo, bo oznacza to, że firma znów zaczyna przywiązywać dużą uwagę do swoich komputerów.

 

Przemysław Marczyński

Współautor książki "macOS. Proste Poradniki" - www.prosteporadniki.pl. O technologii pisze od ponad 15 lat. Tworzył podcasty o Apple.
Komentarze (1)
L

1 komentarz