Ta wiadomość może ucieszyć wielu z Was. Najnowsze bety iOS 14.4 i iPadOS 14.4, ale i stabilne systemy od wczoraj pozwalają na uruchomienie serwisu Google Stadia w przeglądarkach Safari wbudowanych w systemy. Poświęciłem się dla Was i sprawdziłem, czy rzeczywiście gry działają.
Granie w Google Stadia na urządzeniach Apple
Strumieniowanie gier to ostatnio modny temat. Również za sprawą Cyberpunk 2077, której to gry wymagania sprzętowe są dość duże. Dzięki platformom do strumieniowania gier można zdalnie pograć w grę, która normalnie nie jest dostępna na danym urządzeniu lub po prostu mamy za słaby sprzęt.
Niestety, choć zdecydowanie nie mam zacięcia do grania, a moje łącze internetowe Google Stadia ocenił na „mało stabilne”, to sprawdziłem jedną gierkę. No i działa! Co prawda nie mam żadnego kontrolera, więc usiłowałem użyć jego namiastki oferowanej przez Stadię na ekranie. Jednak nawet mój iPhone 7 Plus na średnim łączu internetowym pokazywał grafikę bez zacięć i gdyby nie moje zerowe umiejętności, to pewnie bym sobie trochę pograł, ale niestety szybko skończyłem z pojazdem na barierkach i nie potrafiłem wrzucić wstecznego. Do gier to się dość szybko zniechęcam.
Tak czy siak, na pierwszej becie iOS 14.4, ale ponoć i na stabilnych systemach da się w Google Stadia pograć. Cieszycie się?
Cieszę się z tej możliwości. Rzadko gram, ale możliwość wypróbowania Stadii i uniknięcia zakupu konsoli jest bardzo fajna. Apple okaże się więc platformą wygodną także dla graczy, bo oprócz Apple Arcade dostępnego teraz w atrakcyjnej cenowo subskrypcji Apple One można wypróbować także platformę Stadia i jak ktoś chce prawdopodobnie także platformy streamingu gier PlayStation i Xcloud. Sprzęt z Androidem takiej możliwości nie daje, bo nie pozwala skorzystać z Apple Arcade. Zresztą słyszałem, że największym biznesowym klientem Apple jest, co ciekawe właśnie Google