macOS 11.0.1 Big Sur jest systemem uniwersalnym, oznacza to, że zawiera kod zarówno na Intela, jak i na „Procesor Apple”. Dodatkowo możecie się zdziwić, jak wiele aplikacji jest już uniwersalnych, czyli działających natywnie na Intelu i Apple Silicon. Podam kilka metod, jak to sprawdzić.
Czuję się zupełnie jak 15 lat temu, gdy wypatrywaliśmy aplikacji zgodnych z Intelem, po przejściu z PowerPC. W systemach były binarki na obie architektury, a Rosetta zajmowała się tłumaczeniem kodu niedostosowanych aplikacji. Teraz mam „powtórkę z rozrywki”.
Po dzisiejszym wysypie aktualizacji aplikacji od Apple i nie tylko oraz zapowiedziach co ważniejszych deweloperów, postanowiłem sprawdzić, które programy mam już w wersjach uniwersalnych.
Okazało się, że jest ich całkiem sporo i trafiły się już nawet takie, których na Intelu nie uruchomię.
Możemy zrobić to „masowo”, ale jeżeli chcemy zdobyć wiedzę o jednej aplikacji, to wystarczy, że zaznaczymy ją w Finderze i wciśniemy Command+i. Jeżeli w oknie, które się pojawi w sekcji Ogólne, Rodzaj zobaczymy aplikacja (Uniwersalna), to oznacza, że jest ona przystosowana do Intela oraz Apple Silicon. Możemy też zobaczyć tylko Intel lub Procesor Apple.
Jeśli chcemy za jednym zamachem ogarnąć wszystkie aplikacje, w tym te głęboko ukryte w systemie, powinniśmy w Menu jabłko wybrać Ten mac, a następnie w oknie, które się pojawi Raport systemowy.
W oknie raportu, po lewej przechodzimy do sekcji Oprogramowanie i Aplikacje. Po prawej możemy wybrać sortowanie np. wg „Uzyskany od”, aby łatwiej oddzielić aplikacje od Apple, App Store i te z innych źródeł.
Jak mogliście zauważyć mam już uniwersalne wersje większości programów z pakietu Office. Jest to publicznie dostępna wersja beta. Wystarczy w Wordzie lub innej aplikacji pakietu zmienić preferencje aktualizacji na „beta”.
Zdążyłem też pobrać aktualizacje Affinity Photo i Designer, a kilka innych programów zaktualizowało się za pomocą App Store.
Na razie cześć aplikacji zgodnych z Procesorem Apple jest dostępnych od ich wydawców w wersjach beta na specjalne życzenie. Tak jest ze wspomnianym Office oraz np. Visual Studio Code. To ostatnie jest tylko na Procesor Apple w wersji – Exploration.
Odnoszę wrażenie, że na wiele popularnych aplikacji nie będziemy musieli długo czekać, jednak narzędzia głębiej osadzone w systemie mogą sprawić więcej problemów ich autorom. Podobnie aplikacje, których programiści masowo używają obcych bibliotek. Te również muszą być w wersji uniwersalnej, aby można ich używać w aplikacjach uniwersalnych. Na szczęście w takim tempie, tylko użytkownicy bardzo specjalistycznych programów, których wydawcy niechętnie patrzą na Apple lub które zostały porzucone, mogą mieć przez dłuższy czas problemy.
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.