Bardzo często słyszę pytanie, co z BootCamp i wirtualizacją Windowsa na Macach z Apple Silicon? Z pierwszym nic… nie ma i szybko nie będzie. Co do wirtualizacji to można mieć nadzieję!
Wirtualizacja, a emulacja
Dawniej, gdy Apple używało porządnych procesorów Motoroli i IBM’a, aby uruchomić aplikacje dla MS-DOS i później Windowsa należało użyć emulatora. Jednym z nich był RealPC, który nadal można znaleźć gdzieś w zasobach Microsoftu w wersji na PowerPC. Jednak, gdy Apple zastosował procesory Intela, wystarczyła wirtualizacja, bo kodu „dodatkowych” systemów i ich aplikacji nie trzeba było tłumaczyć, czyli emulować inny procesor.
Jednak wraz z przejściem na własne procesory zgodne z ARM, można będzie tylko wirtualizować systemy na tą architekturę. Jednak jest nadzieja i dla Wintel!
Parallels przedstawia stan prac
Podczas WWDC, Apple pokazało, jak bardzo wczesna wersja Parallels pozwala na uruchomienie Linuksa dla ARM. Teraz na blogu Parallels (firma należy od kilku lat do Corela) pojawił się bardzo interesujący wpis.
Daje on nadzieję na wirtualizację Windowsa dla ARM i co można przeczytać „między wierszami” na uruchamianie w nim aplikacji dla Intela, jak tylko Microsoft poradzi sobie z emulacją 64-bitową.
Kiedy 22 czerwca tego roku, podczas konferencji WWDC, po raz pierwszy zapowiedziano Maki z Apple Silicon, firma Apple zaprezentowała prototyp Parallels Desktop dla komputerów Mac z uruchomionym w wirtualizacji systemem Linux, który bezbłędnie działał na maszynie Apple Silicon. Od czasu konferencji WWDC nasza nowa wersja Parallels Desktop, która działa na komputerze Mac z układem Apple M1, poczyniła ogromne postępy. Przestawiliśmy Parallels Desktop na uniwersal binary i zoptymalizowaliśmy jego kod wirtualizacyjny, a wersja, którą chętnie wypróbujemy na tych nowych MacBookach Air, Mac mini i MacBookach Pro 13″ wygląda bardzo obiecująco. Parallels jest również mile zaskoczony wiadomościami z Microsoftu o dodaniu obsługi aplikacji x64 w Windows na ARM.
Już można się zapisywać do programu Parallels Technical Preview, aby stać się testerem Parallels dla Apple Silicon.
Dla mnie problem Windowsa praktycznie nie istnieje, ale wielu z Was może się ucieszyć szansy na używanie aplikacji windowsowych, również tych dla Intela na wspaniałych Makach z M1.
Czy chodzi o możliwość uruchomienia wirtualizacji Windows ARM, żeby można było uruchomić emulację Windows x86, żeby uruchomić „”stare” oprogramowanie z windozy? To masakra jakaś jest.
No tak samo działa Surfac… ok bez pierwszej wirtualizacji, ale za to ma gówniany procek 😉
Nom trochę to słabe… imho do póki nie będzie możliwa wirtualizacja x86 (zarówno Linux jak i Windows) na procesorach M to mac-ki na nowych procesorach w segmencie pro raczej się nie przyjmą. No oczywiście poza deweloperką na iOS 🙂
Och! Pro? Pro to wideo, audio i grafika. Czytałeś co Octane wyprawia na M1? O sprzętowej kompresji tekstur? No więc raczej nie masz racji
Oczywiście teraz barierą jest RAM, ale na wiosnę…
Pro to przede wszystkim narzędzia których narazie brak… narzędzia od Apple i LR to nie wszystko 🙂
Braki będzie uzupełniony w ciągu mies^ąca lub trzech. Popatrz po oświadczeniach firm. Większość już zadeklarowała terminy.
Jak pojawią się narzędzia to zmieni to postać rzeczy ale obecnie stan faktyczny jest jaki jest. Żeby nie było ja temu kibicuje bo sam chętnie bym się przesiadł ale część niektórych narzędzi których używam napewno nie się nie pojawi na M1 bo i teraz ich nie ma na MAC. Z tym że teraz odpalam Parallels na moment i po problemie 🙂
Wiesz co, zajebisty tytuł Ci wyszedł spod palców.
No z głowy raczej… jeszcze zanim się kawy napilem.