Nie ma co rozpaczać nad problemami z dostępnością artykułów HiT-ech, gdy dookoła dzieją się gorsze rzeczy. Jednak jeżeli ktoś chciał sobie osłodzić życie na koniec tego trudnego 2020 roku i być może w nadchodzącym „zamknięciu”, już kilku rzeczy nie zdoła kupić na Mikołaja, a nawet pod choinkę.
Tego produktu oficjalnie w Polsce Apple nie oferuje. Jednak jego starszy, większy i znacznie droższy brat zyskał spore grono użytkowników, którzy „przemycali” go z zachodu lub kupowali u nieautoryzowanych sprzedawców, czy wysyłkowo.
HomePod mini nawet biorąc pod uwagę jego braki względem większej wersji, ma wiele zalet i tylko jedną z nich jest cena. To w nim Apple zastosował pierwszy raz Thread. Już pojawiły się zapowiedzi urządzeń HomeKit z tym standardem łączności, a za dwa lata, gdy wejdzie do HomeKit CHIP, Thread. stanie się niemal koniecznością. To w mini znajdziemy układ U1, który dopiero zaczyna nabierać na znaczeniu, a Apple zdecydowanie wiąże z nim rozległe nieznane nam jeszcze plany. Procesor S5, choć z zegarka, to dzięki stałemu zasilaniu może się okazać wydajniejszy niż w HomePodzie „old”. Na koniec cena sporo poniżej 500 zł, która jak na zaawansowane urządzenie od Apple jest bardziej niż zachęcająca.
I właśnie z tych powodów, terminy dostaw HomePod mini u naszych zachodnich sąsiadów sięgają już 5 — 12 stycznia 2021. Jedynie szarą wersję może się uda otrzymać 28 grudnia. W Wielkiej Brytanii terminy wysyłki opiewają na 4-6 tygodni (biały dłużej). W USA jest tylko trochę lepiej. Tam szara wersja cieszy się większym zainteresowaniem. Trzeba na jej wysyłkę czekać 3 — 4 tygodnie (biała 2 — 3).
U nas nie ma HomePodów. Jednak, jeżeli chcemy zdążyć „na Mikołaja”, to również wybór się zawęża. Ciasno może być z iPhone’ami 12 Pro. Większe szanse są na iPhone’y 12. Mini nadal można otrzymać 16 listopada, a 12 „zwykłą” nawet w ten piątek.
Jeżeli myślimy bardziej o edukacji, to iPad 8 nie dojedzie na Mikołaja na pewno. Terminy sięgają 10 grudnia, bo na 3 raczej nie ma co się nastawiać. Trochę lepiej wygląda sytuacja z iPadem Air 4. Zamówienia złożone dziś mogą dotrzeć do klienta między 26 listopada a 3 grudnia.
Niektóre konfiguracje MacBooków Pro 13 nie dojadą szybciej niż 17 grudnia. Innych możemy się spodziewać na koniec listopada.
Oczywiście, jeżeli zależy nam na czasie, pozostają jeszcze autoryzowani sprzedawcy Apple. Niestety większość z salonów jest już zamknięta z powodu pandemii. Ponadto, jeżeli nie zrobili zapasów, to nie ma co liczyć na szybsze dostawy.
Klienci, którzy w piątek niecierpliwie czekali na otwarcie sklepu Apple i przedsprzedaż iPhone’ów 12 mini oraz Pro Max, również musieli się uzbroić w cierpliwość. Jak to opisuje nasz Naczelny, jego zamówienie napotkało na wiele problemów i nadszarpnęło mu nerwy bardziej niż ja. Wcześniej problemy występowały przy uruchomieniu usługi Apple One.
Czy również przedsprzedaż MacBooków z Apple Silicon przebiegnie z przeszkodami? Czy dochodzące od dostawców informacje o zamówieniach na 2,5 miliona komputerów z Apple Silicon, sprostają zapotrzebowaniu? O tym przekonamy się już za dwa-trzy dni.
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.