Data 13 października została wpisana w Waszych iCalach? Bo to tego dnia Apple odkryje nieznane nam jeszcze szczegóły dotyczące iPhone’ów 12 oraz potwierdzą się przecieki. Niestety teraz już wiemy, że fani „Pro” będą musieli poczekać.
iPhone 12 mini i iPhone 12 w pierwszej kolejności
Tego się spodziewaliśmy od kilku miesięcy, Na 13 października Apple przygotuje jedynie tańsze wersje iPhone’ów 12. Te już 5 października Apple ma zacząć rozsyłać do dystrybutorów. Można się spodziewać, że w tygodniu konferencji, rozpocznie się przedsprzedaż i sprzedaż:
- iPhone 12 mini z ekranem 5,4″,
- iPhone 12 z ekranem 6,1″.
Niestety:
- iPhone 12 Pro z ekranem 6,1″,
- iPhone 12 Pro Max z ekranem 6,7″,
trafią do sprzedaży być może dopiero z początkiem listopada. Na szczęście 13 października dowiemy się z pierwszej ręki wszystkiego, co Apple zdecyduje się o nich ujawnić.
Modele „nie pro” będą oferowane w trzech pojemnościach: 64 GB, 128 GB i 256 GB.
Apple’s first shipment of final iPhone 12 units is going out to distributers on October 5th
— Jon Prosser (@jon_prosser) September 29, 2020
The shipment includes:
iPhone 12 mini 5.4
(Definitely the final marketing name)
-64/128/256
iPhone 12 6.1
-64/128/256
Event on October 13, as I mentioned before.
Czy ten harmonogram Was bardzo martwi, czy może jednak „Pro” z jego Lidarem i dodatkowym aparatem nie jest w zakresie Waszych zainteresowań lub możliwości.
Powinni zrezygnować z 64GB pamięci. Zastanawia mnie czy w cenie iP 11 będzie iP 12 czy mini…
Dlaczego? Ja mam 128 GB i 2/3 się marnuje – 64 GB spoko-luz. Od reszty mam iCloud 2 TB
Wiadomo każdy ma inne potrzeby, też mam wykupione iCloud ale to głównie do kopii zapasowych, zdjęć. Jednak patrząc jak inne marki z androidem potrafią do telefonu za 800zł wrzucać jako podstawową pamięć 128GB, pamięć która wcale nie jest wolniejsza od tej oferowanej przez Apple to trochę słabo… I te telefony działają naprawdę poprawnie bo używam takiego w firmie. Dla mnie 128GB na ten moment jest optymalne. I trochę czuję się oszukany gdy teraz nie będzie ładowarek w zestawie i nie wierze, że ceny spadną, jednak brnę w to dalej bo nie ma lepszego systemu mobilnego niż iOS w tym momencie dla mnie.
I każde video i zdjęcie musisz dociągać z iCloud?
Jaki jest sens jarać się super hiper najszybszymi pamięciami, skoro dane trzeba pobierać z sieci?
Też mam iCloud 2TB, ale nie po to płaci się za szybkość iPhone’a żeby go zamulić transferem z netu.