Poszukując taniego komputera musimy potykamy się na drodze do kompromisu wydajnością i jakością wykonania. Microsoft od kilku lat próbuje zaoferować urządzenie, które będzie mogło przy niskiej cenie stać się ciekawą propozycją, a równocześnie nie odstraszy użytkowników lubiących dobrze wykonane komputery. Surface Go 2 ma wiele atutów, aby stać się odpowiedzią na potrzeby tej części rynku. Czy będzie w stanie zaciekawić użytkowników potrzebujących mobilnego sprzętu z Windowsem na pokładzie?
Linia urządzeń Surface od dłuższego czasu wzbudzała moje zainteresowanie. Dość skrupulatnie śledziłem poczynania Microsoftu w próbach łączenia laptopa i tabletu. Surface Go 2 posiada 10,5-calowy ekran obsługujący dotyk oraz standardowo – podpinaną klawiaturę. Muszę przyznać, że w ostatnim czasie bardzo dużo zrobiono dla wygody obsługi tego rozwiązania. Mimo prób łączenia w jednym systemie Windows 10 Home (tryb S) funkcji tabletu i zwykłego komputera, wciąż jest to system, który lepiej obsługuje się myszką i klawiaturą. Jednak możliwość wskazywania palcem na ekranie niektórych funkcji z czasem stało się bardzo naturalne i w wielu przypadkach wygodniejsze od przesuwania palcem po gładziku. Zamykanie okien aplikacji, przewijanie treści na ekranie „z automatu” wykonywałem gestem ręki. Bardziej precyzyjne operacje wymagały ode mnie jednak użycia myszki i klawiatury. Dlatego trudno sobie wyobrazić używanie tego urządzenia bez dodatkowej inwestycji w klawiaturę i mysz, co dość znacznie podnosi cenę tego komputera.
Microsoft wie, że firmowane jego logo komputery muszą wyróżniać się na tle innych urządzeń ze świata PC. Bez wątpienia udało im się zbudować sprzęt znacznie odbiegający jakością od tego, co możemy spotkać na rynku komputerów osobistych z Windowsem. Pomimo niskiej ceny Surface Go 2, która nie przekracza dwóch tysięcy złotych, mamy komputer wykonany z dużą dbałością o szczegóły i bardzo dobrze prezentujący się na naszym biurku. Magnezowa obudowa robi świetne wrażenie. Zadbano tu o zrobienie znakomitego wrażenia na użytkowniku wyjmującym komputer z pudełka. Aż trudno uwierzyć, że jest to sprzęt za mniej niż dwa tysiące złotych. Nie był to dla mnie koniec miłych niespodzianek.
Czego można się spodziewać po procesorze Intel Core m3? Obawiałem się najgorszego. Nie przekonywały mnie informacje, że jest szybszy o ponad 60% od swojego poprzednika. Jednak w porównaniu z pierwszą wersją Surface Go, która pracuje u mnie w domu, mogę stwierdzić, że różnica w wydajności to prawdziwa przepaść. System znacznie szybciej reaguje na dotyk. Samo użytkowanie praktycznie w każdym aspekcie jest bardziej responsywne. Chciałem jednak sprawdzić ten sprzęt w bardziej wymagających warunkach i podjąłem się edycji RAW-ów w aplikacji Capture One Pro. Tu znów Surface pokazał się z bardzo dobrej strony, dając mi możliwość płynnej korekty fotografii.
To, jak Capture One Pro zachowywał się podczas edycji zdjęć, jest w dużej mierze zasługą optymalizacji karty graficznej Intel UHD Graphics 615 i ilości pamięci RAM (mój model miał 8 GB). Chociaż nie jest to karta dla graczy i raczej nie liczyłbym na dużą ilość klatek na sekundę w wysokich detalach grafiki, to jednak w codziennej pracy zintegrowana grafika radziła sobie bez zarzutu. Sam pracuję na dwóch monitorach i nie mogłem oprzeć się pokusie podłączenia Surface’a do mojego ekranu o rozdzielczości 3840×2160 pikseli. Przy tak wysokiej rozdzielczości mogliśmy pracować z częstotliwością 30 Hz. Nie jest to komfortowe odświeżanie, ale jednak kiedy potrzebujemy więcej miejsca na wirtualnym biurku, będziemy mogli skorzystać z pomocy drugiego monitora. Warto również w tym momencie wspomnieć o 10,5-calowym ekranie Surface’a Go 2 o rozdzielczości 1920×1280 pikseli przy odświeżaniu 60 Hz. Jakość obrazu i kąt widzenia w zastosowaniach biurowych i rozrywkowych nie wzbudza żadnych zastrzeżeń. Tu ekran spełnia swoją funkcję naprawdę z dużą klasą.
Nie można narzekać na brak akcesoriów i przemyślanych rozwiązań w konstrukcji Surface’a. Microsoft zadbał, abyśmy mogli wyposażyć komputer w klawiaturę — Surface Pro Signature Type Cover. I muszę przyznać, że praca z nią jest wyjątkowo przyjemna. Magnetyczny uchwyt pewnie spaja dwa urządzenia, a samo pisanie jest wyjątkowo przyjemne. Bez tego akcesorium raczej nie wychodźmy ze sklepu. Do kompletu można dołożyć myszkę, chociaż gładzik sprawuje się tu dobrze.Surface ma świetny patent, który w moim przypadku sprawdził się wyjątkowo dobrze. Wbudowana podpórka pomaga nam ustawić komputer pod odpowiednim kątem. Nie musimy się obawiać, że zapomnimy stojaka lub etui z uchwytem. Wielokrotnie używałem go podczas czytania, przeglądania sieci czy pisania. Dołączenie podpórki do komputera to wyjątkowo trafny pomysł. Dużym plusem jest port USB-C. Jeśli będziemy chcieli mieć Surface’a Go 2 jako drugi komputer wśród urządzeń Apple, to odejdzie kłopot z żonglowaniem kablami. Chcąc rozszerzyć pamięć urządzenia lub zgrywać materiał z kamer, możemy wykorzystać złącze MicroSDXC. To rozwiązanie również doceniłem kilka razy podczas używania tego sprzętu w terenie.
Surface Go 2 wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Jak na sprzęt kosztujący mniej niż dwa tysiące złotych jest wyjątkowo dobrze wykonany. Stop magnezu to zdecydowanie świetny wybór na obudowę komputera. Jakość ekranu nie zawodzi. Z przyjemnością wykorzystamy go do rozrywki oraz do pracy biurowej. Mój model wyposażony był w 8 GB pamięci RAM, co przełożyło się na szybkość działania podczas obróbki zdjęć w Capture One Pro. Do tego bardzo mobilne wymiary pozwalające mieć swoje biuro zawsze pod ręką. Rozmiar 10,5 cala nie jest tu powierzchnią do pracy z rozbudowanymi arkuszami kalkulacyjnymi, ale sam pakiet Office działał wyśmienicie. Poszukiwania taniego komputera z Windowsem na pokładzie można zakończyć właśnie na Surface Go 2; to trafny wybór.
Cena: 1999,00 zł
Witryna: www.microsoft.pl
Markę Synology kojarzycie zapewne z urządzeniami NAS. Te świetne dyski sieciowe dają możliwość przechowywania bezpiecznie…
Na rynek wchodzą dwa nowe głośniki marki Sonos: Era 100 i Era 300. Model Era…
Akcesoriów, które możemy dodać do naszego inteligentnego domu jest coraz więcej. Do tego zacnego grona…
Wiecie, że jedna z najlepszych baz danych - FileMaker (obecnie zmieniana jest nazwa na Claris),…
Elon Musk wszedł na Twittera i zrobił rewolucje. Ostateczną ocenę jego poczynań w tym serwisie…
Ten produkt miał już nie istnieć. Kiedy pojawiły się informację, że Apple nie przedłuży życia „dużego”…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.