Znany wszystkim członek “starej gwardii” Apple, Phil Schiller rezygnuje ze stanowiska. Obecny w firmie od 1997 roku stał się nieodzowną częścią niemal każdej konferencji, a w ostatnich latach kojarzony był przede wszystkim z prezentowaniem flagowych produktów marki.
Powszechnie wiadomo, że marketing odgrywa w Apple ogromną rolę, a firma stanowi często przykład, jak powinien być prowadzony. To nie tylko wychwalanie produktów, ale także relacje z programistami, ciągła analiza rynku czy edukacja.
Dlaczego odszedł Phil Schiller
Jako oficjalną przyczynę rezygnacji, Schiller podaje “chęć posiadania większej ilości czasu dla rodziny i przyjaciół oraz osobistych przedsięwzięć”. Nie oznacza to jednak jego całkowitego odejścia. Jego nową pozycją w firmie będzie od teraz “Apple Fellow”, co jak podkreślił Tim Cook w notce prasowej, pozwoli mu nadal uczestniczyć w życiu firmy i wpływać na jej rozwój. Sam Schiller dodał również: “Będę pracował tak długo jak będą mnie chcieli. Krwawię sześcioma kolorami”. Na stanowisku zastąpi go aktualny dyrektor marketingu produktów, obecny w Apple od lat Greg Joswiak. Czy jednak jest to jedyny powód zmian? Trudno powiedzieć. Możliwe, że wpływ na nie miały ostatnie kontrowersje wokół AppStore i procesu weryfikacji aplikacji.
Dużo zamian na stanowiskach Apple
Schiller rozpoczął pracę w Apple w bardzo trudnym dla firmy okresie, kiedy stała ona na skraju bankructwa i przez ponad dwie dekady był współodpowiedzialny za sukces jakim jest powstanie giganta branży, którym firma z Cupertino jest dzisiaj. Jest to już kolejna zmiana w grupie najważniejszych osób w korporacji. Wcześniej, swoje stanowisko opuścił Steve Dowling (szef PR), Angela Ahrendts (szef sprzedaży detalicznej) oraz ikona designu Apple – Jony Ive.
0 komentarzy