Już przed WWDC20 spodziewaliśmy się nowych produktów, które Apple mógłby pokazać podczas konferencji. Jednak ta była czysto „softwarowa”, ale pomimo braku nowego sprzętu, zdecydowanie nie zawiodła.

iMac widmo, słuchawki, Apple TV g. 5, coś jeszcze?

Na liście życzeń nowy iMac zajmuje bardzo wysoką jak nie pierwszą pozycję. Pogłoski o dużej zmianie w jego wyglądzie nawiązującej do wykończenia zwłaszcza brzegów obudów nowych iPadów Pro pojawiają się od kilku miesięcy. Dodatkowo nie tak dawno pojawił się zagadkowy test w bazie GeekBench wiązany właśnie z iMakiem. Jego sercem ma być całkiem nowy procesor Intela m.in. w serii i9 wersji 10-rdzeniowej.

Wczoraj nadzieje na rychłą sprzedaż nowości podsycił jeden krótki tweet.

in my dream some products are ready to ship

— 有没有搞措 (@L0vetodream) July 18, 2020

Na liście wyczekiwanych nowości są też kolejne słuchawki serii AirPods oraz Apple TV gen. 5, której ślady pojawiły się już w betach testowanych systemów. Choć nadal będzie obsługiwać rozdzielczość 4k, to ma być znacznie szybsza dzięki procesorowi A12 lub A13.

Być może Apple nas w wakacje jeszcze czymś zaskoczy. Podczas WWDC obiecano „mamy w planach wiele wspaniałych konstrukcji z Intelem”. Jednak więcej nowości spodziewamy się jesienią, w tym iPadów Air oraz co jest najważniejsze, pierwszych komputerów z Apple silicon.