Force Touch narodził się wraz z Apple Watch. Były to pierwsze przymiarki robione przez Apple do tej technologii i od razu bardzo udane. Potem już pod nazwą 3D Touch pojawił się w iPhone wraz z modelami 6s. Niestety obecnie ta technologia jest w odwrocie. Co nam Apple zaoferuje zamiast niej?
Force Touch, 3D Touch na zawsze w pamięci naszych palców
Technologia rozróżniania siły nacisku na ekran lub w przypadku Apple Watch, na całe urządzenie, dodawała sporo nowych możliwości przy obsłudze dotykowych interfejsów. Od początku znalazła wielu entuzjastów, choć trafiali się i sceptycy oraz osoby, które ją całkowicie ignorowały. Ja zaliczam się do tej pierwszej kategorii.
O przymiarkach do pozbycia się funkcji 3D Touch z iPhone’ów dowiedzieliśmy się dwa lata temu. Bety iOS 12 przyniosły pierwsze substytuty 3D Touch dla urządzeń bez tej funkcji. Pierwszym nowym urządzeniem pozbawionym sprzętowego 3D Touch okazał się iPhone XR. Obecnie produkowane modele też są całkowicie pozbawione tej funkcji.
Apple Watch bez Force Touch? To niestety możliwe
Choć nawet w becie iOS 14, nadal można używać części funkcji 3D Touch, jak kursor na klawiaturze, czy dostęp do uruchomionych aplikacji po przyciśnięciu lewej krawędzi ekranu, to w pierwszej becie watchOS 7, Force Touch znika całkowicie.
Niestety alternatywa w postaci Haptic Touch znana z iOS, polegająca na dłuższym dotknięciu nie sprawdza się w zegarku zbyt dobrze. I nawet Apple to wie, bo w bardziej newralgicznych miejscach jak lista powiadomień, nie możemy z niej skorzystać. Aby wyczyścić listę, należy przewinąć na jej koniec i użyć specjalnej ikony. To bardzo frustrujące. Jedynie przy wyciąganiu Centrum sterowania lub powiadomień przy uruchomionej aplikacji Haptic Touch wydaje się zdawać egzamin.
Co w zamian?
Wygląda na to, że nadchodzący Apple Watch s6 będzie pozbawiony funkcji Force Touch sprzętowo. W iPhone’ach Apple zlikwidował 3D Touch, by odzyskać trochę miejsca w obudowie, a alternatywa Haptic Touch potrafi 3D zastąpić tak w 70%. W Apple Watch jest trudniej o substytut, więc taki krok Apple musi mieć jakieś poważne uzasadnienie.
Być może wiązać się to będzie z miejscem na większą baterię. Możliwe są też zmiany ewolucyjne w kształcie zegarka. Ekran ma być bardziej zaokrąglony przy krawędziach. Spekuluje się też, o czytniku linii papilarnych w ekranie, który być może trafi już do nadchodzących zegarków. Dla tej ostatniej funkcji gotów byłbym poświęcić Force Touch. Jednak dlaczego Apple wycina ją ze wszystkich urządzeń? Za karę? Oby to się w kolejnej becie zmieniło!
Kompletnie nie rozumiem filozofii która stoi za wycięciem Force Touch/3D Touch. Używałem tych ficzerów codziennie. Byłem zły, jak w iPhone 7 software’owo wycięto mi 3D Touch, a teraz, po przesiadce na iPhone Xr to w ogóle ciężko mi się przyzwyczaić do „touchpada” do kontroli kursora.
Mam 7 Plus i nie wycięło, a przynajmniej nie w najważniejszych miejscach, czyli klawiatura, zaznaczanie tekstu i centrum aplikacji, więc jak chcą to potrafią. Idę o finalnej, że w finalnej wersji wróci przynajmniej częściowo wsparcie, a problem będą mieli użytkownicy s6.