^
Tryb nie przeszkadzać z ikoną

„Tryb snu” w nadchodzącym iOS 14?

Jaromir Kopp

17 czerwca 2020

Pamiętam, jak ucieszyłem się z funkcji „Nie przeszkadzać”, gdy ta pojawiła się w iOS 6. Jednym ruchem można było wyciszyć dźwięki i powiadomienia. Jednak miała ona jedną wadę. Nie działała, gdy ekrany był odblokowany, a ja chciałem w spokoju nad czymś popracować, czy po prostu nagrać film. Poprawiło się to w kolejnej wersji, a z czasem pojawiły się również harmonogram. Teraz Apple znów chce udoskonalić tę funkcję.

Tryb snu wsparty analizą i zegarkiem?

Fudge na swoim koncie w serwisie Twitter znów zamieścił intrygujące wpisy. Dotyczą one nowego lub zmienionego trybu nie przeszkadzać.

Wydają się one potwierdzać wprowadzenie analizy snu w watchOS, dodatkowo dając cień nadziei na to, że funkcja śledzenia snu nie trafi wyłącznie do spodziewanych jesienią Apple Watch s6. Dodatkowo pojawi się wątek analizy użycia iPhon’ea w nocy, która ma mieć wpływ na ustawienia Trybu snu.

Po włączeniu trybu uśpienia ekran blokady zostanie przyciemniony, połączenia i alarmy przychodzące podczas blokady zostaną wyciszone, a powiadomienia zostaną wysłane do historii. Alarmy awaryjne się przebiją.

„Sen” będzie analizował twoje wzorce snu na podstawie użycia iPhone’a w nocy.

i dodatkowo:

Zaplanuj budzenie się z alarmem, porę spać i przypomnienia o porze snu na telefonie iPhone i Apple Watch.

Możesz również śledzić swój sen i budzić się w ciszy, zakładając zegarek do łóżka. Alarmy przebudzenia będą działały tylko w Apple Watch.

Prawda, że te wycinki z opisów, czy plików „pomocy” wyglądają intrygująco?

Obecnie mamy już tryb Nie przeszkadzać połączony z trybem Pora spać ustawianym w aplikacji Zegar. Teraz jednak jest szansa na więcej.

Jaromir Kopp

Użytkownik komputerów Apple od 1991 roku. Dziennikarz technologiczny, programista i deweloper HomeKit. Propagator przyjaznej i dostępnej technologii. Lubi programować w Swift i czystym C. Tworzy rozwiązania FileMaker. Prowadzi zajęcia z IT i programowania dla dzieci oraz młodzieży, szkoli też seniorów. Współautor serii książek o macOS wydanych przez ProstePoradniki.pl. Projektuje, programuje oraz samodzielnie wykonuje prototypy urządzeń Smart Home. Jeździ rowerem.
Komentarze (2)
L

2 komentarze

  1. M.K. (dziś maruda)

    W mojej opinii to kolejne dodatkowe utrudnienia i zamieszanie przy konfiguracji harmonogramu. Jeszcze do niedawna w iOS było prosto: tryb Nie przeszkadzać można było ustawić w/g własnego harmonogramu, zaznaczyć grupę kontaktów która mogą się dodzwonić i zaznaczyć czy przy aktywnym ekranie dźwięki maja być wyciszane czy nie. I to było proste, jasne i super się sprawdzało z zaprogramowanym budzikiem. Potem dodali Pora spać i ja już w tym się gubię. Przypomnienie o porze spać wieczorem przychodzi gdy jest juz aktywne Nie przeszkadzać, więc i tak go nie słychać i nie widać dopóki nie włączę ekranu. Jeden budzik z Por Spać dzwoni zawsze o ustalonej liczbie godzin snu, drugi Budzik -ten „normalny” ustawiony dzwoni zwykle wcześniej bo tak muszę wstać. W tym czasie tryb Nie przeszkadzać z harmonogramu się wyłącza, a Pora spać jeszcze nie. Zmieniam porę spać, to nie pasuje mi do trybu wstawania. Zmienię Nie przeszkadzać, to mi przekszadga jak rano chcę wypić kawę w spokoju.
    Jeśli do tego Apple dołoży jeszcze „Sen” z zegarka to chyba wyrzucę przez okno wszystkie te urządzenia robiące „PIM”.
    Jak juz marudzę to tak samo bezsensownie Apple namieszało w Zdjęciach z synchronizacją i udostępnianiem. Nie ogarniam zupełnie po co jest obsługa osobno: stara Rolka Aparatu, Wysyłaj do urządzeń, synchronizuj z iCloud, Albumy Udostępnianie, udostępnianie linkiem przez iCloud, wysyłanie przez iMessage? Do tego jeszcze tzw. podpowiedzi komu Udostępniać.. Tragedia i zupełnie to się nie sprawdza. Zrezygnowałem przez to z jakiegokolwiek przesyłania zdjęć, tylko za każdym razem pobieram na dysk, obrabiam i wysyłam wybrane komu che mailem.

    • Jaromir Kopp

      Mi tam nic nie pomka, mam niemal stale wyciszone wszystko