W raporcie finansowym za pierwszy kwartał tego roku kalendarzowego Apple mógł pochwalić się minimalnym spadkiem sprzedaży komputerów. Jednak w bieżącym kwartale pandemia się dopiero rozwinęła. Na szczęście informacje dochodzące z kanału dostaw Apple potwierdzają moją tezę o „wirusoodporności” Maców.

Wentylatory sprzedają się dobrze

A klientem na te wentylatory i całość systemu chłodzenia produkowanego przez Qijun, jest Apple.

Choć wiele osób narzeka, że system chłodzący w MacBookach Air jest dziwny i mocno niedoszacowany, to komputery działają całkiem przyzwoicie. Również nowe MacBooki Pro 13 z „magiczną” klawiaturą, choć zwłaszcza ich tańsza wersja może budzić pewne kontrowersje, zyskują uznanie w oczach klientów. Potwierdzają to wyniki sprzedaży wspomnianego producenta systemów chłodzących.

Wg informacji podawanych przez tajwański UDN, a cytowanych przez Patently Apple, firma Qijun ogłosiła wzrost sprzedaży w maju o 31%. Dodatkowo poinformowała, że ostatnie dwa miesiące były rekordowe pod względem dostaw systemów chłodzących (dla Apple).

Wygląda na to, że MacBooki sprzedają się tak dobrze w związku ze wciąż powszechną pracą w domu. Firmy i sami pracownicy muszą się lepiej przystosować do pracy zdalnej, a to powoduje większe zapotrzebowanie na komputery, zwłaszcza przenośne. Ciekawe jak na tym tle wypadną iPady?